Kraje UE w tym Polska nie chcą bezpośrednio wpłacać do funduszu Junckera
Kraje Unii Europejskiej nie chcą dokonywać bezpośrednich wpłat do europejskiego funduszu na rzecz inwestycji. Wolą za to udział w tzw. platformach inwestycyjnych.
2015-02-17, 19:44
Posłuchaj
Nowy fundusz jest podstawą planu Jean Claude’a Junckera, który ma pomóc zrealizować projekty w Europie o wartości ponad 300 miliardów euro. Dziś rozmawiali na ten temat w Brukseli unijni ministrowie finansów.
Zgodnie z propozycją Komisji w europejskim funduszu ma się znaleźć 21 miliardów euro z unijnego budżetu i z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Państwa członkowskie zaproszone są do tego, by dołączyć się do nowego instrumentu, ale na razie nie chcą deklarować żadnych wpłat.
Szczurek: też nie popieramy bezpośrednich wpłat
Polska też nie zamierza. „Polska także przy braku towarzystwa innych krajów członkowskich nie pali się do takiej wpłaty” - powiedział minister finansów Mateusz Szczurek.
REKLAMA
Unijne kraje opowiadają się bardziej za współfinansowaniem tzw. platform inwestycyjnych, które obejmowałyby kilka wspólnych projektów. ‘Wpłaty na platformę inwestycyjną , które są lepiej ukierunkowane, stały się preferowana metodą, która też może przynosić te same skutki jeśli te wpłaty będą powszechne” - dodał Szczurek.
Oficjalnie fundusz ma ruszyć najpóźniej we wrześniu. Europejski Bank Inwestycyjny dał jednak zielone światło dla udostępnienia pierwszych środków dla małych i średnich przedsiębiorstw jeszcze przed wakacjami. „Wstępny plan wskazuje, że będzie to możliwe już w maju” - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Valdis Dombrovskis.
IAR, jk
REKLAMA