W Tatrach zeszła lawina. Jedna osoba nie żyje
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w Tatrach Zachodnich, w rejonie Wielkiej Świstówki nad doliną Miętusią. Przysypane zostały cztery uczestniczki kursu jaskiniowego.
2015-02-22, 06:35
Posłuchaj
Jak powiedział ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) Jacek Broński, dwie osoby wydostały się spod śniegu o własnych siłach i są bezpieczne.
Kolejna poszkodowana, jej stan określa się jako ciężki, została przetransportowana do szpitala w Zakopanem. W przypadku jednej osoby "nie podjęto czynności reanimacyjnych".
W rejonie, w którym zeszła lawina, nie ma szlaku turystycznego, jednak mogą tam poruszać się uczestnicy kursów jaskiniowych.
W akcji ratunkowej wzięło udział ponad 30 ratowników TOPR. Ze względu na silny wiatr nie było możliwe użycie śmigłowca. Ratownicy znosili rannych na specjalnych noszach.
TVP/x-news
REKLAMA
W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. W sobotę była słoneczna, zachęcająca do górskich wypraw pogoda, jednak słońce i wiatr halny sprawiły, że śnieg zrobił się ciężki, co oznacza, że w wielu miejscach lawiny mogą zejść samoistnie.
- Niestety, bardzo często zagrożenie to jest przez turystów i narciarzy lekceważone - zwrócił uwagę Jacek Broński.
IAR, PAP, kk
REKLAMA