MŚ Falun 2015: pierwszy polski medal. Kowalczyk i Jaśkowiec sięgnęły po brąz

Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec wywalczyły brązowy medal w sprincie drużynowym techniką dowolną w narciarskich mistrzostwach świata.

2015-02-22, 17:19

MŚ Falun 2015: pierwszy polski medal. Kowalczyk i Jaśkowiec sięgnęły po brąz

Posłuchaj

Justyna Kowalczyk po zdobyciu brązowego medalu w sprincie drużynowym na MŚ w Falun (IAR)
+
Dodaj do playlisty

MŚ Falun 2015. Mama Sylwii Jaśkowiec: spełniło się marzenie >>>

W szwedzkim Falun tytuł zdobyły Norweżki Maiken Caspersen Falla i Ingvild Flugstad Oestberg.

Norweżki rywalizację ukończyły w czasie 14.29,57. Drugie były reprezentantki gospodarzy Stina Nilsson i Ida Ingemarsdotter, które straciły do triumfatorek 8,17 s. Kowalczyk i Jaśkowiec minęły metę 0,31 s później.

Na pierwszej zmianie, gdy na trasę wbiegała druga z biało-czerwonych, Polki plasowały się na trzecim miejscu. Jaśkowiec zdołała przesunąć się na drugą lokatę i ustępowała tylko Niemce Denise Herrmann. Kowalczyk nie zdołała utrzymać na dłużej tej pozycji.

REKLAMA

Na półmetku wyraźnie prowadziły już Norweżki, które systematycznie powiększały przewagę. Narciarka z Kasiny Wielkiej w drugiej części rywalizacji zdołała jeszcze awansować na drugie miejsce, mając za plecami Szwedkę i Niemkę. W końcówce kibice obejrzeli zaciętą walkę o srebro. Jaśkowiec i Herrmann nie miały jednak wiele do powiedzenia w pojedynku ze skutecznie finiszującą Nilsson.

Była trener Sylwii Jaśkowiec o medalu na MŚ w Falun: Moc w tej parze było widać od dawna

/Foto Olimpik/x-news

28-letnia zawodniczka AZS AWF Katowice z dobrej strony pokazała się także we wcześniejszym półfinale. Walnie przyczyniła się do awansu Polek do decydującego biegu. Na każdej ze swoich zmian poprawiała lokatę biało-czerwonych, w pewnym momencie dając im nawet prowadzenie. Kowalczyk zaczynała mocno, ale w drugiej części dystansu wyraźnie słabła.

REKLAMA

To pierwszy w historii polski medal MŚ w tej konkurencji. Kowalczyk ma ich łącznie w dorobku osiem - dwa złote oraz po trzy srebrne i brązowe. Jaśkowiec nigdy wcześniej nie stanęła na podium imprezy tej rangi.

Norweżki poprzednio tytuł w drużynowym sprincie wywalczyły 10 lat temu, gdy konkurencja ta debiutowała w MŚ. Po raz pierwszy zaś na podium zabrakło Finek, które zostały sklasyfikowane na 10. miejscu.

Biało-czerwone powtórzyły w niedzielę udany start z jedynych w tym sezonie zawodów Pucharu Świata w tej konkurencji. W styczniu w estońskiej miejscowości Otepaeae również zajęły trzecie miejsce, także za Norweżkami i Szwedkami.

W czwartkowych zmaganiach w Falun w sprincie techniką klasyczną Kowalczyk była czwarta. Jaśkowiec odpadła w eliminacjach.

REKLAMA

Kowalczyk i Jaśkowiec brązowymi medalistkami MŚ w Falun

/Foto Olimpik/x-news

man, PAP

RELACJA NA ŻYWO na następnej stronie >>>

REKLAMA

Relacja na żywo:

15.20 - Kreczmer i Staręga nie dali rady powalczyć o medal. Ósme miejsce biało-czerwonych. Złoto dla Norwegów, srebro dla Rosji, brąz dla Włochów. Mówi się trudno, ważne, że mamy brązowy medal Justyny Kowalczyk i Sylwii Jaśkowiec.

14.48 - Nie zapominajmy, że niedługo w finale biegu drużynowego panów ruszą Maciej Staręga i Maciej Kreczmer. A tymczasem popatrzmy na radość Polek:

REKLAMA

14.50 - Teraz czas na zasłużoną radość i słowa uznania.

14.45 - Mamy brązowy medal! Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec dały kibicom wspaniały bieg i pierwszy krążek na mistrzostwach świata w Falun. Brawa dla całego polskiego zespołu!

REKLAMA

14.42 - Świetna Justyna Kowalczyk biegła z wielki sercem, Jaśkowiec będzie bronić drugiej pozycji. Za nią jest Szwedka i Niemka.

14.38 - Jaśkowiec dobiegła na trzecim miejscu. Cztery zawodniczki jadą blisko siebie, odległości między startującymi stopniowo się powiększają. Justyna Kowalczyk na swojej ostatniej zmianie.

14.35 - Dobry bieg Jaśkowiec, była druga, ale została zepchnięta na trzecie miejsce. Polka jednak mocno walczy o jak najwyższą pozycję.

14.32 - Justyna Kowalczyk na kolejnym podbiegu awansuje na trzecie miejsce. Z tej pozycji rozpocznie swoją zmianę Sylwia Jaśkowiec.

REKLAMA

/

14.30 - I ruszyły, Justyna Kowalczyk zaczyna bieg. Polka utrzymuje się w pierwszej czwórce.

14.27 - Zawodniczki pojawiają sie na starcie.

REKLAMA

14.18 - Dobra informacja z biegu panów. Polacy także pobiegną w finale. W biegu z udziałem biało-czerwonych najlepiej spisali się Norwedzy i Rosjanie.

W pierwszym półfinale dwie czołowe lokaty wywalczyli Włosi i Francuzi. Te ekipy automatycznie zapewniły sobie miejsce w finale. Stawkę w decydującej części rywalizacji uzupełniły drużyny z sześcioma najlepszymi czasami.

14.10 - Do startu zostało jeszcze 20 minut. 

13.50 - Polka w pełni potwierdziła te słowa:

REKLAMA

13:20 - Norwegia, Polska oraz Szwecja, Francja i Szwajcaria - te drużyny awansowały z pierwszego półfinału. Stawkę finału uzupełnią Niemcy, USA Finlandia, Rosja i Słowenia. Gra o medal rozpocznie się o godzinie 14.30.

13.15 - Niemki na pierwszym miejscu, za nimi Amerykanki, a na trzeciej pozycji w tym półfinale Słowenki.

13.05 - Bardziej wyrównany bieg niż w pierwszym półfinale, po drugiej zmianie stawka wyglądała tak:

REKLAMA

/

12.50 - Za chwilę początek drugiego półfinału, poznamy komplet rywalek Polek w finale.

12.48 - Dobry bieg Polek, ale pamiętajmy, że było to tylko przetarcie przed grą o medale. Finał rozpocznie się o godzinie 14 30.

REKLAMA

12.44 - Finisz pokazał, że żadna z zawodniczek nie chciała odpuścić, panie zaatakowały na ostatnich metrach, Jaśkowiec powalczyła, ale ostatecznie wyprzedziła ją Falla.

/

REKLAMA

12.43 - Justyna Kowalczyk straciła prowadzenie, Jaśkowiec zaczęła swoją zmianę jako trzecia w stawce i znowu odzyskała pierwsze miejsce. Bardzo dobry bieg Polki. Nie wiemy, czy Kowalczyk się oszczędza czy jednak zwiastuje to niższą formę naszej najlepszej zawodniczki.

12.40 - Dobra zmiana Sylwii Jaśkowiec, Polka dobiegła pierwsza. Przyznajmy, że też byliśmy odrobiną zdziwieni:

prsa:repo

/

prsa:repo

12.37 - Kowalczyk przybiegła trzecia, póki co sytuacja wydaje się stabilna, a bieg mocno się uspokoił.

REKLAMA

12.34 - Sylwia Jaśkowiec dobiegła na trzecim miejscu, czekamy, co zrobi teraz Justyna Kowalczyk. Pamiętajmy, że Polki muszą oszczędzić siły na finał, dlatego nie warto, by przesadnie szarżowały i mierzyły w pierwsze miejsce, ponieważ później tych sił może zabraknąć

12.33 - Jaśkowiec wskoczyła na trzecią pozycję, ale różnice między zawodniczkami są minimalne.

12.32 - Kowalczyk straciła pierwszą pozycję, spadła na 5. miejsce po błędzie na podbiegu. Póki co minimalne straty, ale Jaśkowiec musi gonić mocne rywalki. Oprócz Szwedek i Norweżek wyprzedziły nas Szwajcarki i Francuzki.

12.31 - Polka ruszyła bardzo mocno, szybko wyszła na prowadzenie. Aby znaleźć się w finale, Polki muszą ukończyć bieg w czołowej piątce. Spodziewamy się, że nie będzie to dużym problemem.

REKLAMA

12.30 - Justyna Kowalczyk ruszyła.

12.25 - Już za chwilę rozpoczną się eliminacje w sprincie drużynowym pań, zaczynamy relację na żywo. Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec stają do walki na dystansie 6x1,2 kilometra. Bieg rozpocznie Kowalczyk, Jaśkowiec będzie finiszować.

Jesteśmy dobrej myśli, mając w pamięci świetny występ naszych zawodniczek w Pucharze Świata w estońskim Otepaeae. Tak przedstawia się lista startowa eliminacji:

REKLAMA

/

Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl, PAP, Twitter

Zapowiedź biegu na następnej stronie>>>Jak na razie mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Falun nie rozpieszczają polskich kibiców. W sobotę przed medalową szansą stali polscy skoczkowie, a nazwisko Kamila Stocha wymieniano wśród faworytów do sięgnięcia po krążek imprezy.

Niestety, Polacy zawiedli, a nasz mistrz olimpijski zajął dopiero 17. pozycję.

REKLAMA

MŚ Falun 2015: dwa rekordy skoczni, tytuł dla Velty i zawód Stocha

Czy niedziela będzie dla nas? To dzień zawodów drużynowych, jednak ani w sztafecie kombinatorów norweskich, ani w konkursie skoków narciarskich zespołów mieszanych biało-czerwoni nie wezmą udziału. Czekamy jednak na występ naszych biegaczek.

Justyna Kowalczyk i Sylwia Jaśkowiec mogą sprawić niespodziankę i stanąć na podium. Kowalczyk zrezygnowała z sobotniego biegu łączonego, słusznie oceniają, że większe szanse ma w biegu drużynowym razem z drugą reprezentantką Polski.

W tym sezonie Pucharu Świata tę konkurencję rozegrano tylko raz - w styczniu w estońskiej miejscowości Otepaeae Polki zajęły trzecie miejsce (pierwsze podium PŚ w tym sezonie) . Musiały uznać wyższość jedynie Norweżek i Szwedek.

"

Czy mogą być piękniejsze warunki do zdobycia medalu, no czy mogą?:-) #Falun2015 #xcnews

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Michał Gąsiorowski (@gassi3)

REKLAMA

 

Powtórzenie tego wyniku jest możliwe. W czwartek w sprincie indywidualnym techniką klasyczną dobrze zaprezentowała się Kowalczyk, która zajęła czwarte miejsce, bieg nie wyszedł jednak Jaśkowiec - tym razem stanie przed szansą na to, by się poprawić i razem ze zdecydowanie bardziej utytułowaną koleżanką skutecznie powalczyć o medal.

Marit Bjoergen, która w sobotę zajęła 6. miejsce w biegu łączonym, nie wystartuje w niedzielę w sprincie drużynowym. Wcześniej zapowiadała, że spróbuje swoich sił we wszystkich konkurencjach mistrzostw.

Według kanału telewizji NRK w reprezentacji Norwegii zapadła już decyzja, że Bjoergen zostanie zastąpiona przez Ingvild Flugstad Oestberg. Drugą biegaczką będzie trzecia w czwartkowym sprincie Maiken Caspersen Falla.

REKLAMA

MŚ Falun 2015: Johaug utarła nosa Bjoergen. Mistrzyni nie istniała w biegu łączonym

Bjoergen powiedziała po sobotnim biegu, że czuje się zmęczona, ale zaprzeczyła spekulacjom, że może być chora.

- Jestem zdrowa, lecz potrzebuję odpoczynku. Rezygnując ze sprintu drużynowego w niedzielę będę miała dwa dni na regenerację do startu we wtorek na 10 kilometrów techniką dowolną. Ingvild natomiast jest w świetnej formie - przyznała.

Tytułu sprzed dwóch lat z Val di Fiemme bronią Amerykanki - Jessica Diggins i Kikkan Randall.

- W tym biegu jest za dużo dobrych ekip, a Sylwia jest dużo słabsza od Justyny. Podejrzewam, że będzie walka w finale - mówi Bernadeta Bocek-Piotrowska, była biegaczka narciarska, która uważa, że większe szanse na medal Kowalczyk przyniesie bieg na 30 kilometrów.

REKLAMA

Źródło: /Foto Olimpik/x-news

W rywalizacji panów wystartują Maciejowie - Staręga i Kreczmer. W 2013 roku najlepsi byli Rosjanie - Aleksiej Pietuchow i Nikita Kriukow.

Finały zaplanowano na godzinę 14.30.

Program MŚ - 22 lutego, niedziela:

kombinacja norweska HS 100 drużynowo (skoki godzina 10.00, bieg 16.00)

sprint drużynowy kobiet i mężczyzn techniką dowolną (eliminacje 12.30, finały 14.30)

REKLAMA

skoki drużyn mieszanych HS 100 (17.00)

Do słuchania relacji z niedzielnej rywalizacji w Falun zapraszamy na anteny Polskiego Radia. W Jedynce zawody komentował będzie Tomasz Zimoch, w Trójce Michał Gąsiorowski.

ps, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej