TOPR nie znalazł turystów zaginionych w Tatrach. "Szukamy ciał"
Dwóch mieszkańców okolic Limanowej wyszło w sobotę z rejonu Hali Gąsienicowej w stronę schroniska w dolinie Pięciu Stawów. Niestety nie pojawili się w miejscu docelowym, a ich telefony nie działają.
2015-02-23, 16:50
Posłuchaj
- Prawdopodobnie doszło do zasypania lawiną. Musimy przyjąć, że szukamy ciał i w ten sposób będą prowadzone te poszukiwania - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.
TVP/x-news
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, które prowadzi poszukiwania apeluje do osób, które wędrowały w sobotę w Tatrach Wysokich, w rejonie Hali Gąsienicowej, Orlej Perci, doliny Pięciu Stawów Polskich oraz Morskiego Oka i spotkały poszukiwanych turystów o pilny kontakt z TOPR pod numerem telefonu: 18 20 63 444 lub 601 100 300.
REKLAMA
W Tatrach obowiązuje drugi umiarkowany stopień zagrożenia, a to oznacza, że lawiny w wybranych miejscach mogą schodzić samoistnie. Od poniedziałku synoptycy zapowiadają stopniowe pogorszenie pogody - znów ma padać śnieg, a temperatura ponownie spadnie poniżej zera.
REKLAMA
mr, kh
REKLAMA