Wpadka na Twitterze prezydenta Komorowskiego. "Powinna nastąpić poważniejsza refleksja"
Szef sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego Robert Tyszkiewicz, mówił w TVN24 o wpisie na Twitterze prezydenta, który wywołał rozbawienie wśród internautów.
2015-02-26, 12:12
Chodzi o wypowiedź, która padła podczas wywiadu z prezydentem w radiowej Jedynce, a później została zamieszczona na oficjalnym profilu prezydenta na Twitterze: "Wysłanie sił rozjemczych ma sens jeżeli jest rozejm, bo jak jest wojna to trudno tam wysyłać żołnierzy". Internauci natychmiast szeroko komentowali i wykpiwali ten nie do końca zrozumiały cytat.
Robert Tyszkiewicz stwierdził w TVN24, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. - Jestem przekonany, że odpowiedzialni urzędnicy wyciągną naukę i oprawę internetową aktywności prezydenckiej znacząco poprawią - powiedział.
REKLAMA
TVN24/x-news
Dodał, że sztab wyborczy nie ma z tym nic wspólnego, ponieważ wpis pojawił się na profilu, który nie jest związany z kampanią.
Tyszkiewicz wyjaśniał, że prezydencki profil na Twitterze jest prowadzony przez urzędników. - Musi nastąpić poważniejsza niż dotąd refleksja - stwierdził szef sztabu. Dodał, że zostaną wyciągnięte wnioski.
REKLAMA
TVN24, Twitter, Jedynka, bk
REKLAMA