Rynek badań klinicznych może zyskać na konflikcie rosyjsko-ukraińskim
Rynkiem badań klinicznych zaczynają interesować się sieci medyczne. Mogą liczyć na zwyżki, m.in. dzięki Ukrainie - donosi "Puls Biznesu".
2015-02-27, 08:40
Choć większość sektorów ucierpiała na konflikcie rosyjsko-ukraińskim, są też takie, które mogą na nim zyskać. Jednym z nich jest rynek badań klinicznych. Szukając miejsca dla nowych badań, znaczna część koncernów farmaceutycznych omija Ukrainę i Rosję. Część zleceń mogą więc przejąć polskie firmy.
Obecnie koncerny zostawiają w Polsce ponad 1 mld zł
Już dzisiaj koncerny zostawiają w Polsce ponad 1 mld zł. Pieniądze trafiają do firm prowadzących i koordynujących badania kliniczne, placówek medycznych oraz lekarzy. Badania są prowadzone zarówno w szpitalach, m.in. w obszarze onkologii, jak też przychodniach w trybie ambulatoryjnym. Ilościowo większy udział mają te drugie, choć wysokospecjalistyczne prowadzone w szpitalach są lepiej wyceniane.
PAP, awi
REKLAMA
REKLAMA