Eksperci: w Polsce nie ma zagrożenia epidemią odry

- W tym roku w Polsce zarejestrowano sześć przypadków zachorowań na odrę - poinformowała konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii dr Iwona Paradowska-Stankiewicz. W tym samym okresie ubiegłego roku zgłoszono około 40 przypadków.

2015-03-04, 18:54

Eksperci: w Polsce nie ma zagrożenia epidemią odry
Jedyną skuteczną bronią w walce z odrą są szczepienia. Foto: Glow Images/East News

Z danych przekazanych przez ekspertów wynika, że wyszczepialność w Polsce jest bardzo wysoka i wynosi ok. 98 proc. Corocznie zwiększa się jednak liczba rodziców odmawiających szczepienia dzieci. W 2013 roku złożono 7,2 tys. odmów, a w 2014 roku było ich już 12,7 tys. Tymczasem - jak podkreśliła dr Iwona Paradowska-Stankiewicz - jedyną skuteczną bronią w walce z odrą są szczepienia.
Zdaniem p.o. Głównego Inspektora Sanitarnego Marka Posobkiewicza ruch antyszczepionkowy w Polsce jest niewielki, ale bardzo aktywny. Podkreślił, że przekazywane przez to środowisko informacje są "niepoparte faktami i niepoważne", ale wpływają na świadomość wielu osób i zniechęcają do szczepień.
- Czy powinniśmy się bać odry? Nie. Powinniśmy się szczepić po to, żeby się jej nie bać. Powinniśmy szczepić wszystkie zdrowe dzieci po to, żeby te dzieci, które ze względu na inne poważne choroby nie mogą być zaszczepione, też były bezpieczne poprzez ten kokon, otoczkę dookoła zaszczepionych osób - powiedział Posobkiewicz.
Zdarzające się przypadki, gdy lekarze zniechęcają do szczepień, w ocenie p.o. GIS, powinny być zgłaszane do samorządu lekarskiego. Izba Lekarska w takim przypadku - jak wskazał - "ma prawo zareagowania począwszy od upomnienia, a nawet do ograniczenia prawa do wykonywania zawodu dla takiego lekarza".
x-news.pl, TVN24
Wzrost zachorowań w Niemczech
Duży wzrost zachorowań na odrę obserwowany jest w Niemczech. W pierwszych dwóch miesiącach tego roku odnotowano już ok. 700 przypadków. Posobkiewicz stwierdził, że wzrost zachorowań w tym kraju jest związany z napływem imigrantów z krajów, w których z różnych przyczyn szczepienia zostały zaniedbane.
Mimo wzrostu zachorowań w Niemczech, duży odsetek osób zaszczepionych w Polsce sprawia, że zdaniem p.o. GIS "możemy być spokojni o to, że epidemia nam nie grozi". Zaznaczył jednocześnie, że sytuacja ta powoduje jednak zagrożenie dla grupy osób niezaszczepionych w Polsce.
Odra to ostra wirusowa choroba zakaźna. Jedynym źródłem zakażenia jest chory człowiek. Zakażenie szerzy się głównie drogą kropelkową oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną jamy nosowo-gardłowej. Wirusy odry dostają się do organizmu przez usta lub nos oraz przez spojówki. Po namnożeniu w błonach śluzowych, przedostają się do różnych organów - skóry, nerek, żołądka, jelit, wątroby. Okres wylęgania choroby trwa 10-12 dni.
Powikłania w przebiegu odry występują u ok. 30 proc. osób chorych, większość z nich występuje u dzieci do piątego roku życia oraz dorosłych powyższej 20 lat. Do powikłań w przebiegu odry należą m.in. biegunka i silne odwodnienie organizmu, zapalenie ucha środkowego i zapalenie płuc. Statystycznie umiera od 0,7 do 2 osób na 1 tys. chorych.
***
W Polsce z roku na rok rośnie liczba zgłaszanych przypadków zachorowań na odrę. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH wynika, że w 2014 roku było ich 110 - to 25 przypadków więcej niż rok wcześniej i o 40 więcej niż w 2012 roku.
Zgodnie z ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, osoby przebywające na terytorium Polski są obowiązane do poddawania się szczepieniom ochronnym. Osoba, która nie wykonuje obowiązku szczepienia może zostać ukarana grzywną, którą po przeprowadzeniu postępowania egzekucyjnego nakłada wojewoda.
Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, osoba, która mimo zastosowania środków egzekucji administracyjnej nie poddaje się obowiązkowemu szczepieniu ochronnemu przeciw gruźlicy lub innej chorobie zakaźnej może zostać ukarana grzywną do 1,5 tys. zł albo karą nagany.
PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej