Państwo Islamskie chwali się kolejną egzekucją. Groźby wobec Żydów

Dżihadyści umieścili w internecie nagranie z egzekucji Palestyńczyka, oskarżonego o szpiegowanie na rzecz Izraela. Mężczyznę zastrzelił młody chłopiec.

2015-03-10, 23:59

Państwo Islamskie chwali się kolejną egzekucją. Groźby wobec Żydów
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Panthermedia

Posłuchaj

Nastolatek w Syrii wykonuje egzekucję dla Państwa Islamskiego: relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Na ok. 10-minutowym nagraniu widać ubranego w pomarańczowy kombinezon mężczyznę oraz jego izraelski paszport; zostaje on przedstawiony jako Muhammad Said Ismail Musallam. Następnie domniemanego agenta Mosadu, zabija jednym strzałem chłopiec w stroju przypominającym mundur polowy. Wideo zawiera też listę nazwisk i zdjęcia osób, które przedstawione są jako izraelscy szpiedzy.

Mówiący po francusku dżihadysta grozi w filmie, że IS zaatakuje teraz mieszkańców Izraela i zdobędzie Jerozolimę. Przypomina niedawne ataki we Francji, które były wymierzone w Żydów.

W lutym w anglojęzycznym periodyku "Dabiq" wydawanym przez IS, przedstawiono tekst który miał być wywiadem z 19-letnim Musallamem. Według IS był on szpiegiem wysłanym do Syrii przez Mosad.

Rzecznik Szin Bet - izraelskich służb bezpieczeństwa - poinformował wówczas, że Musallam wyjechał 24 października do Turcji, a stamtąd do Syrii, gdzie dołączył do IS. Jednak według rzecznika Szin Bet "zrobił on to z własnej inicjatywy i bez wiedzy swych rodziców".

REKLAMA

- Mój syn jest niewinny. IS go oskarża, ponieważ on stara się uciec - tłumaczył ojciec Muhammada Musallama w rozmowie z AFP. Nie zdementował jednak informacji, że jego syn przerwał służbę wojskową w Izraelu, by dołączyć do dżihadystów w Syrii.

W połowie stycznia IS zamieściło w internecie wideo, które przedstawiało przesłuchanie i egzekucję dwóch mężczyzn określonych jako "rosyjscy agenci"; strzelał do nich mniej więcej 10-letni chłopiec.

Podczas przesłuchania jeden z pojmanych zeznał, że jest obywatelem Kazachstanu zrekrutowanym przez rosyjskie służby wywiadowcze (FSB). Drugi mężczyzna powiedział, że jest Rosjaninem, pracował niegdyś dla FSB, które zleciło mu zabicie niezidentyfikowanego członka IS.

PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej