NIK ocenił Gaz-System. Nie wykryto nieprawidłowości
NIK chwali spółkę Gaz-System, odpowiedzialną za przesył gazu ziemnego w Polsce.
2015-03-11, 12:18
Raport Najwyższej Izby Kontroli stwierdza, że spółka prawidłowo nadzoruje system zapewnienia bezpieczeństwa gazociągów i nowe, związane z nimi inwestycje.
- W Spółce opracowane zostały kompleksowe procedury przeprowadzania czynności eksploatacyjnych, a także zasady nadzoru nad wykonywaniem tych prac. Również zasady prowadzenia nowych inwestycji sieciowych były w Spółce ściśle uregulowane stosownymi procedurami, zgodnie z którymi konstruowano umowy z wykonawcami robót i firmami sprawującymi nadzór nad budowami - czytamy w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.
110 awarii w latach 2011-2014
Jak stwierdzili kontrolerzy, w latach 2011-2014 w systemie gazociągów nadzorowanych przez spółkę wystąpiło 110 awarii. Najczęściej ich przyczyną był wadliwy kompresor (41 proc.), nieszczelność armatury (19 proc.) i korozja (19 proc.) Zdaniem NIK awarie nie miały bezpośredniego związku z wiekiem eksploatowanych gazociągów.
- Podczas budowy gazociągów, mimo sprawowanego nadzoru, występowało ryzyko nieprzestrzegania zasad realizacji robót oraz stosowania niewłaściwych technologii. W czasie prowadzenia prac w pobliżu czynnej sieci gazowej nadzór budowlany powinien być szczególnie dokładny i możliwie stały, ze względu na zwiększone zagrożenia życia i zdrowia. Pracownicy Gaz Systemu kontrolowali realizację obowiązków wykonywanych przez nadzór budowlany, ale przypadki pięciu awarii z 2013 r. wskazują na konieczność wzmożenia tego rodzaju kontroli - napisano w raporcie.
Według jego autorów, występowanie awarii w sieci gazociągów Gaz-Systemu nie miało bezpośredniego związku z ich wiekiem.
Sprawa wybuchu gazociągu w Jankowie Przygodzkim
Kontrolerzy NIK zajęli się też sprawą wybuchu gazociągu w Jankowie Przygodzkim w 2013 roku. Zginęły wtedy dwie osoby, a 13 zostało rannych. Raport stwierdza, że spółka podjęła "niezbędne działania w celu ustalenia faktycznych przyczyn tej katastrofy, podobnie jak i innych awarii", niezależnie od wyników prac Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Poznaniu. Dochodzenia wykazały, że w czasie przebudowy gazociągu wykonawca złamał reguły, obowiązujące przy prowadzeniu takich prac.
IAR/PAP, awi
REKLAMA
REKLAMA