Zwycięzcy konkursu na projekt mauzoleum upamiętniającego ofiary zbrodni komunistycznych zrezygnowali

Konkurs na Panteon-Mauzoleum na Powązkach może zostać powtórzony lub unieważniony z powodu naruszenia praw autorskich przez jego zwycięzców.

2015-03-13, 20:19

Zwycięzcy konkursu na projekt mauzoleum upamiętniającego ofiary zbrodni komunistycznych zrezygnowali

Posłuchaj

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert mówił podczas ogłoszenia wyników konkursu, że Pomnik - Mauzoleum na warszawskich Powązkach ma być godnym miejscem spoczynku (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Konkurs na Panteon-Mauzoleum ofiar zbrodni komunistycznych, który ma powstać na Łączce na warszawskich Wojskowych Powązkach, rozstrzygnięto w poniedziałek. Przeprowadziła go Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wspólnie ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich (SARP). 
Pierwszą nagrodę w wysokości 35 tys. zł i zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na opracowanie dokumentacji projektowej będącej szczegółowym opracowanie pracy konkursowej otrzymali warszawscy architekci Leszek Maksym Czaja, Izabela Tomczak i Piotr Kuflewski.
Mauzoleum miało być częściowo umieszczone pod ziemią. Cztery wejścia stanowiące rodzaj pęknięć miały prowadziły w dół do otwartego, niezadaszonego centrum. Tam miała znaleźć się sześcienna bryła z głównym napisem pamiątkowym. Przyszły plac na Łączce "B", stanowiący kontynuację upamiętnienia, miał wznosić się ku górze i być zakończony murem ze znakiem Polski Walczącej i nazwiskami pomordowanych. Zaprojektowano również miejsce na 280 trumien, na czterech poziomach, gdzie miały spocząć ekshumowane szczątki ofiar zbrodni komunistycznych.
"Wpłynęły zastrzeżenia dotyczące praw autorskich"
Okazało się jednak, że projekt bardzo przypomina koncepcję krematorium w Sztokholmie z 2009 roku, autorstwa duńskiej pracowni Bjarke Ingels Group (BIG).
Prezes SARP Mariusz Ścisło poinformował, że "wpłynęły zastrzeżenia dotyczące praw autorskich ze strony innych architektów". Chodzi właśnie o architektów duńskiej firmy BIG. - Musieliśmy uznać, że nastąpiły istotne naruszenia regulaminu konkursowego. W następstwie otrzymaliśmy od autorów pracy deklarację wycofania się z konkursu - dodał.
- Ten projekt znaczy dla nas wiele, nie tylko dlatego, że był niezwykłym wyzwaniem architektonicznym, ale także dlatego, że była to okazja na oddanie hołdu zasłużonym Polakom, których podziwiamy - zaznaczył Leszek Czaja. Jak stwierdził, wcześniejsza współpraca z BIG jest dla niego "powodem do dumy". - Biorąc udział w zwycięskich konkursach tego biura uznałem kultywowaną tam filozofię, która miała ogromy wpływ na moje myślenie o architekturze. Z tym większą radością, po otrzymaniu werdyktu jury, podzieliłem się nim z przyjaciółmi, z którymi miałem przyjemność pracować w Danii - przyznał.
"Znaleźliśmy się w sytuacji absolutnie dyskomfortowej"

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert oświadczył, że panteon-mauzoleum, który ma powstać na Powązkach "to nie jest zwykły pomnik". - Mówimy o miejscu niezwykłym, mówimy o ofiarach wyjątkowych, bo skazanych na zapomnienie i grzebanych tak, żeby nikt nigdy tego miejsca nie odnalazł -wskazał.
- Znaleźliśmy się w sytuacji absolutnie dyskomfortowej. Nie braliśmy pod uwagę, że w taki sposób ktoś będzie próbował złamać zasady i procedury - nie tylko konkursowe, ale złamać pewne, dość podstawowe, zasady moralne, etyczne - oznajmił. Zastrzegł jednocześnie, że "nie ma takiej możliwości, żeby nawet takie absolutnie dyskomfortowe zdarzenie uniemożliwiło wykonanie Panteonu-Mauzoleum na Łączce na dzień 27 września". - Zobowiązaliśmy się i wykonamy - zapewnił.
Sekretarz sądu konkursowego Rafał Mroczkowski przekazał, że 23 marca może on podjąć decyzję o powtórzeniu konkursu, jego unieważnieniu lub o "likwidacji pierwszej nagrody".
***
Teren Łączki na Wojskowych Powązkach to miejsce, gdzie w latach 1948-1956 funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa skrycie grzebali ciała zamordowanych żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wśród zidentyfikowanych do tej pory ofiar reżimu (pracami ekshumacyjnymi i identyfikacyjnymi kieruje IPN) są wybitni dowódcy Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".
Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych >>>
IAR,PAP,kh,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej