Blaski i cienie polskiego kapitalizmu

– Elastyczność polskiego prawa daje możliwości do rozwoju własnego biznesu na wiele sposobów – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Valeriy Sikora, ukraiński przedsiębiorca. W najnowszej odsłonie magazynu „Ekspaci” Roberto Galea i jego gość rozmawiali o rzeczywistości prowadzenia własnego interesu w Polsce.

2015-03-14, 21:38

Blaski i cienie polskiego kapitalizmu
Zdjęcie ilustracyjne/fot.flickr/thomas doll

Posłuchaj

14.03.15 Valeriy Sikora: „Pomysł tzw. „jednego okienka” jest mocno niedopracowany (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Valeriy Sikora, zaznaczył, że w jego odczuciu dużym ułatwieniem w kwestii prowadzenia działalności gospodarczej w naszym kraju jest to, że Polska, to państwo prawa. Odniósł się przy tej okazji do swoich doświadczeń wyniesionych z Ukrainy.

– Jeżeli w Polsce człowiek prowadzi interes uczciwie, to szansa na to, że będzie miał nieprzyjemności ze strony urzędników jest o wiele mniejsza niż w krajach byłego Związku Radzieckiego. Tam w jeszcze większym stopniu niż w Polsce rozwinięta jest biurokracja. Z tego powodu o bardzo wielu rzeczach decydują urzędnicy – podkreślił gość PR24.

W 2009 roku polski rząd, w pracach nad nowelizacją ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, wprowadził zasadę tzw. „jednego okienka”, która miała uprościć załatwianie formalności związanych z rozpoczęciem działalności gospodarczej.

– Sam pomysł był dość dobry, ale w praktyce niestety się nie sprawdził. Zamiast ułatwień, na które liczyły osoby chcące założyć własna firmę, zaczęły piętrzyć się trudności. Składając dokumenty w jednym okienku trzeba niestety o wiele dłużej czekać zanim dotrą one do odpowiednich komórek rozpatrujących wnioski. Gdy pisma były przyjmowane przez kilka osób, to formalności załatwiane były o wiele sprawniej – zaznaczył Valeriy Sikora.

REKLAMA

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej