Większa władza rządu nad sądami
Bronisław Komorowski ma w poniedziałek zdecydować, czy podpisze uchwalone przez Sejm zmiany dotyczące ustroju sądów powszechnych. – Ustawa przewiduje ograniczenie samorządności sędziowskiej. Umożliwia ministrowi i jego urzędnikom wgląd w systemy teleinformatyczne sądów – tłumaczyła w Polskim Radiu 24 Barbara Zawisza ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
2015-03-16, 17:56
Posłuchaj
– A w tych systemach jest wszystko. Jeśli ktokolwiek miał jakąkolwiek sprawę w sądzie, to nawet intymne szczegóły są zawarte w systemach teleinformatycznych – mówiła komentatorka Polskiego Radia 24.
Gość Polskiego Radia 24 stwierdziła, że nie rozumie, w jaki sposób dostęp władz państwa do tych informacji ma przyczynić się do sprawniejszego działania sądów. Uzasadnienie ministra jest bowiem dla niej zbyt ogólne.
– Nie wiem, po co ministrowi aż tak szerokie uprawnienia i w jaki sposób ma się to przełożyć na sprawność naszego postępowania – powiedziała Barbara Zawisza, która uważa, że podpisanie tej ustawy wiązałoby się z możliwością nadużywania władzy przez rząd.
– Możemy sobie wyobrazić sytuację, w której niewygodny sędzia będzie odsuwany od sprawy. Nie twierdzę, że takie sytuacje zaistnieją, jednak tego typu możliwości są stworzone – utrzymuje rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Polskie Radio 24/dds