Jedzenie w restauracjach może mocno zdrożeć

Schabowy, czy pierogi mogą podrożeć. Resort finansów chce podnieść VAT na jedzenie w restauracjach z 8 do 23 proc., jeśli w zestawie klient zamówi napój.

2015-03-17, 12:21

Jedzenie w restauracjach może mocno zdrożeć
Od lewej: Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów AVIVA, Aleksander Łaszek, ekonomista Fundacji FOR, Arkadiusz Pączka szefa Centrum Monitoringu Legislacji. Foto: PR24

Posłuchaj

Puls gospodarki cz. 1 gośćmi Polskiego Radia 24 byli Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów AVIVA, Aleksander Łaszek, ekonomista Fundacji FOR, Arkadiusz Pączka szefa Centrum Monitoringu Legislacji (Krzysztof Rzyman, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

A to dlatego, że woda, czy herbata obłożone są właśnie wyższą stawką podatku. Takie zmiany w interpretacjach przepisów wydaje Ministerstwo kierowane przez Mateusza Szczurka.

Takie podejście fiskusa dziwi Arkadiusza Pączkę, szefa Centrum Monitoringu Legislacji w organizacji Pracodawcy RP. - Teraz nagle parę osób wpadło na pomysł, żeby wydawać nowe wykładnie i interpretacje. To jest tworzenie dla przedsiębiorców nowych wymogów, które muszą skutkować "pewnym kombinowaniem" na rynku. Alternatywą może być spadek przychodów i zamykaniem niektórych firm – ostrzega gość.

Arkadiusz Pączka szefa Centrum Monitoringu Legislacji (PR24) o skutkach zmian

 

REKLAMA

Fiskus komplikuje życie przedsiębiorcom

A przedsiębiorcy pewnie sobie jakoś poradzą dodaje Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów AVIVA. - Znowu zmuszamy przedsiębiorców do kombinowania. Jeżeli ktoś będzie chciał, to nie będzie problemu. Będzie nabijał napoje na inny paragon. I tak naprawdę wszyscy nawzajem komplikujemy sobie życie i wpędzamy się w takie polskie podatkowe piekło – ostrzega rozmówca.

Paweł Majtkowski, główny analityk Centrum Finansów AVIVA (PR24) o polskie podatkowym piekle

 

Jedna stawka VAT

Dlatego warto wprowadzić jedną stawkę podatku VAT postuluje Aleksander Łaszek, ekonomista Fundacji FOR. - Lista tych dziwnych rzeczy w VAT-cie jest bardzo długa. Na przykład wafle. W zależności od tego, ile mają procent wody też są różnie opodatkowane.  W przypadku masaży w zależności od tego czy jest on medyczny czy estetyczny także zmienia się poziom opodatkowania - przypomina ekspert.

REKLAMA

Aleksander Łaszek, ekonomista Fundacji FOR (PR24) o jednej stawce podatków

 

Sprawę opisała dzisiejsza Rzeczpospolita.

Krzysztof Rzyman, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej