Rozejm nie istnieje. Walki na wschodzie Ukrainy
Ukraiński sztab twierdzi, że separatyści dążą do zaostrzenia sytuacji na wschodzie Ukrainy. W ciągu doby zginęło 2 wojskowych, 7 zostało rannych.
2015-03-21, 14:53
Posłuchaj
Separatyści regularnie ostrzeliwują ukraińskie wojska, łamiąc tym samym porozumienia mińskie z połowy lutego, przewidujące między innymi zawieszenie broni i wycofanie ciężkiego sprzętu wojskowego. Wykorzystują artylerię, moździerze, granatniki i broń strzelecką. Dochodzi do bezpośrednich walk: dwie odbyły się w okolicach Opytnego w obwodzie donieckim.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
W ciągu ostatniej doby zginął także cywil w czasie ostrzału Awdijiwki. Bojówkarze wysadzili też tory kolejowe koło Popasnej i Wołnowachy - chodzi o zerwanie połączeń między terenami kontrolowanymi przez separatystów i przez Kijów.
Do niewyjaśnionego do końca wypadku doszło w miejscowości Wołonowacha, gdzie zastrzelono z automatu funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Milicja twierdzi, że wie, kto strzelał, prowadzone są poszukiwania. Według mediów, niewykluczone, że mężczyzna został zabity przez ukraińskich żołnierzy z jednego z batalionów - funkcjonariusz miał przeszkodzić wojskowym w przemycie.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow tłumaczy, że choć obecnie jest znacznie mniej ataków, niż przed zawieszeniem broni w połowie lutego, to jednak Rosjanie i wspierani przez nich separatyści przygotowują się do kolejnej ofensywy. Ma o tym świadczyć, między innymi, ponowne wykorzystywanie przez bojówkarzy wyrzutni rakietowych.
W czwartek wieczorem przywódcy państw UE zapowiedzieli, że kontynuacja sankcji gospodarczych wobec Rosji będzie powiązana z pełnym wdrożeniem porozumienia o zawieszeniu broni z Mińska. To w praktyce oznacza przedłużenie sankcji przynajmniej do końca 2015 roku. Zapis ten rekomendowali pozostałym przywódcom niemiecka kanclerz Angela Merkel, prezydent Francji Francois Hollande oraz przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.
IAR, to