Sekretarz stanu USA o rozmowach nuklearnych z Iranem: nadszedł czas podjęcia trudnych decyzji
Wypowiadając się po trwających tydzień negocjacjach USA z Iranem w Lozannie John Kerry poinformował, że spotka się w Londynie z szefami dyplomacji europejskich państw zabiegających o porozumienie z Iranem, by spróbować rozwiązać pozostające kwestie sporne.
2015-03-21, 17:35
Posłuchaj
Nowy termin ostatecznego porozumienia mocarstw: USA, Rosji, Chin, Wielkiej Brytanii i Rosji oraz Niemiec (grupa 5+1) z Iranem upływa 30 czerwca, ale negocjatorzy mają nadzieję osiągnąć porozumienie, co do głównych punktów, do końca marca.
- Nie dotarliśmy jeszcze do mety - wskazał Kerry, ale podkreślił, że są szanse "załatwienia tego, jak należy". - To kwestia woli politycznej i podejmowania trudnych decyzji - powiedział.
Teheran gotowy na ugodę?
Prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył w sobotę, że możliwe jest osiągnięcie porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego i że wszystkie problemy mogą zostać rozwiązane. Negocjacje ze światowymi mocarstwami będą kontynuowane w przyszłym tygodniu.
"Podczas tej rundy rozmów w niektórych obszarach były różnice zdań, ale pojawiły się też wspólne punkty widzenia, które mogą być podstawą dla ostatecznego porozumienia" - cytuje Rowhaniego państwowa agencja prasowa IRNA. Prezydent nawiązywał do negocjacji, które w ostatnich dniach toczyły się w Szwajcarii.
REKLAMA
Powrót do Genewy
Rozmowy zostaną wznowione w przyszłym tygodniu. W piątek podawano, że kolejna runda rozpocznie się w środę, ale w sobotę rosyjskie MSZ poinformowało, że negocjatorzy powrócą do stołu rozmów w czwartek. Z optymizmem na temat negocjacji wyrażał się irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif. "Musimy wrócić w środę do Genewy, by kontynuować rozmowy i - jak Bóg da - sfinalizować szczegóły" - napisał Zarif na Facebooku.
Zachodni i irańscy przedstawiciele władz przyznawali w piątek, że obie strony nadal wiele dzieli, choć delegacjom zależy na osiągnięciu porozumienia. Iran domaga się m.in. natychmiastowego zniesienia sankcji; jeden z europejskich negocjatorów wykluczył taką możliwość.
Zapewnienia Kerry’ego
Kerry usłyszał w odpowiedzi, że dla Arabii Saudyjskiej i innych krajów poparcie Iranu dla szyickich ugrupowań zbrojonych w regionalnych konfliktach jest takim samym problemem jak perspektywa budowy przez Teheran broni nuklearnej. - Iran już jest uciążliwym graczem na wielu frontach w świecie arabskim, w Jemenie, Syrii, Iraku, Palestynie czy Bahrajnie - powiedział Turki. - Koniec zagrożenia związanego z budową broni masowego zniszczenia nie będzie końcem naszych kłopotów z Iranem - dodał.
REKLAMA
pp/PAP/IAR
REKLAMA