Pacquiao - Mayweather Jr: "Money" przegra. Holyfield wietrzy spisek
Evander Holyfield jest zdania, że Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) sprawi niespodziankę i pokona Floyda Mayweathera Jr (47-0, 26 KO) w zaplanowanej na 2 maja bokserskiej "walce wszech czasów".
2015-03-25, 16:53
Legenda wagi ciężkiej czuje jednak, że za pierwszą w karierze porażką "Money" Floyda będzie stała nie słaba forma pięściarza, ale bokserka "polityka".
- Mayweather nie wygra, bo z tego co w życiu widziałem, boks nie pozwala nikomu zakończyć kariery niepokonanym – wyjaśnia swój punkt widzenia Holyfield cytowany przez "Sports on Earth". - Oni chcą, by pieniądze pozostały w grze w taki sposób, że ktoś pokonuje mistrza, a potem jego pokonuje kolejny zawodnik, który później przegrywa z kolejnym – dodaje bokser. Zdaniem Holyfielda 2 maja zobaczymy wyrównaną walkę. - Tak, będzie wyrównana i werdykt pójdzie na korzyść Pacqiuao. Potem będzie to już tylko kwestia tego, czy Mayweather będzie chciał rewanżu, czy powie sobie, że nie musi już walczyć.
Pojedynek, promowany jako "Walka stulecia", który stoczą Floyd Mayweather Jr i Manny Pacquiao, odbędzie się 2 maja w Las Vegas. Pierwszy z pięściarzy posiada dwa pasy mistrzowskie w wadze półśredniej - federacji WBA i WBC, drugi, trofeum organizacji WBO.
REKLAMA
ah, PolskieRadio.pl, ringpolska.pl
REKLAMA