Wybory we Francji. Porażka socjalistów, a Front Le Pen trzecią siłą
Wyniki wyborów do władz w departamentach to cios dla rządzących Francją socjalistów - uważają francuskie media. Centroprawicowa UMP Nicolasa Sarkozy’ego będzie rządzić w 70 departamentach - socjaliści w 30.
2015-03-30, 10:32
Posłuchaj
Francuzi wyraźnie dali do zrozumienia, że nie chcą już rządów Partii Socjalistycznej, przynajmniej w obecnym kształcie - stwierdza "Le Monde". Czy wynika to z tego, że dla francuskiej lewicy prezydent Hollande posuwa się zbytnio ku pozycjom socjalliberalizmu, czy też raczej partia ta ideologicznie wciąż tkwi w 19-wiecznej wizji socjalizmu - takie retoryczne pytania stawia dziś dziennik. Ta sama gazeta zastanawia się nad tym, czy można mówić o zwycięstwie prawicy czy raczej o przegranej socjalistów.
Francja: triumf w wyborczy Nicolasa Sarkozy’ego>>>
Mimo, iż Front Narodowy nie wygrał w żadnym departamencie, to jego liderka Marine Le Pen mówi o zwycięstwie. W wyborach w 2008 na skrajną prawicę głosowało niecałe pięć procent, teraz dostała ona ponad dwadzieścia dwa procent głosów. To poparcie świadczy o tym, że Front Narodowy awansuje do trzeciej siły politycznej we Francji.
Został też rodzynek - zauważa "Le Parisien". Przylegający do Paryża departament Val de Marne - ostatni bastion francuskiego komunizmu, będący jak porównuje "Le Parisien" politycznym jurajskim parkiem.
Marine Le Pen zadowolona
Ojciec Marine i założyciel Frontu Narodowego, Jean-Marie Le Pen, oświadczył, że było do przewidzenia, iż system wyborczy w drugiej turze będzie faworyzował konserwatywną Unię na rzecz Ruchu Ludowego (UMP) byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego i Partię Socjalistyczną prezydenta Francois Hollande'a.
Według Marine Le Pen wybory lokalne dały "solidne podwaliny dla przyszłych zwycięstw ugrupowania". "Wielkim sukcesem" nazwała wprowadzenie do rad wielu przedstawicieli FN.
Przejęcie kontroli nad którąkolwiek z rad byłoby kolejnym punktem przełomowym dla ugrupowania po sukcesie w zeszłorocznych wyborach do rad miejskich i Parlamentu Europejskiego.
W pierwszej turze, 22 marca, UMP i jego sojusznicy - Związek Demokratów i Niezależnych (UDI) oraz Ruch Demokratyczny (MoDem) - zdobyli 29 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasował się Front Narodowy - 25 proc. Najsłabiej wypadli rządzący socjaliści, którzy uzyskali 22-procentowe poparcie.
REKLAMA
IAR/PAP/agkm
(Konserwatywna partia UMP byłego prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego zwyciężyła w drugiej turze wyborów samorządowych we Francji; źr. FR M6/x-news)
REKLAMA