WTA Katowice: Agnieszka Radwańska odrodzi się przed własną publicznością?

Wielka faworytka gospodarzy w ubiegłym roku przegrała w półfinale z Alize Cornet, w tej edycji turnieju w Katowicach będzie miała okazję do tego, by poszukać rewanżu.

Trwający sezon jest dla Agnieszki Radwańskiej trudny, mimo świetnego początku, kiedy Polka w parze z Jerzym Janowiczem wygrała Puchar Hopmana, nieoficjalne mistrzostwa świata par mieszanych. W kolejnych turniejach jednak zawodziła, a najlepszym wynikiem był awans do 1/8 Australian Open. Tam nie dała rady Hiszpance Carli Navarro.

Najwyżej rozstawioną tenisistką, jaka pokonała "Isia" w tym sezonie, była Flavia Pennetta, 16. w rankingu WTA. Bilans spotkań Radwańskiej w tegorocznym cyklu WTA Tour to 9 zwycięstw i 6 porażek w 6 turniejach.

Polka jest obecnie na 8. miejscu światowego rankingu. Tak nisko kończyła ostatnio sezon w 2011 roku.

REKLAMA

Jak na razie współpraca z legendarną Martiną Navratilovą nie przynosi efektów, czasem jednak, aby było je widać, potrzeba czasu.

- Agnieszka Radwańska, jak każdy z nas, ma swoje kłopoty, potrzeba tu cierpliwości. To trudny zawód, od ponad dekady jest w podróży. Ktoś może powiedzieć, że to wspaniałe życie, ale jednocześnie wymaga to żelaznego zdrowia, kondycji i odporności psychicznej. Wydaje mi się, że jej sukcesy w Polsce nie zawsze są doceniane - mówił Cezary Gurjew z radiowej Jedynki.

Kibice przyzwyczaili się do tego, że Polka przegrywa rzadko i zadomowiła się w ścisłej czołówce kobiecego tenisa. Jej ostatnie słabsze wyniki na pewno mogą być powodem do niepokoju, jednak na dłuższą metę mogą okazać się kluczem do sukcesu.

Nikt nie wątpi w ogromny talent Polki, która potrafi dokonywać na korcie prawdziwych technicznych cudów, jednak wciąż szuka swojego pierwszego triumfu w wielkoszlemowej imprezie.

REKLAMA

- Wiemy, że Agnieszka ma nawyki, wygrywała mecze z kontry, nie atakowała, choć z drugiej strony ma jeden z najlepszych wolejów na świecie i wierzę w to, że praca z Martiną Navratilovą da owoce - mówi Cezary Gurjew.

Źródło: Paweł Kurek/PolskieRadio.pl

Katowice będą gospodarzem turnieju WTA po raz trzeci. Pierwszą edycję zawodów w 2013 roku wygrała Włoszka Roberta Vinci, która w finale pokonała Czeszkę Petrę Kvitovą 7:6 (7-2), 6:1.

REKLAMA

Z powodów proceduralnych nie mogła wtedy zagrać Agnieszka Radwańska. W ub. roku Polka już wystąpiła, odpadając w półfinale z późniejszą triumfatorką Francuzką Alize Cornet.

Pierwszy turniej miał pulę nagród 235 tys. dol., potem kwota wzrosła do 250 tys. i taka sama pozostała w tej edycji.

Zapraszamy do relacji z turnieju w Katowicach w radiowej Jedynce. Mecze Agnieszki Radwańskiej będzie komentował Cezary Gurjew.

ps, PolskieRadio.pl

REKLAMA