Bliski Wschód w ogniu
Ofensywa Państwa Islamskiego, a także nowa odsłona odwiecznej walki między szyitami a sunnitami. Do tego dochodzi działalność grup terrorystycznych i konflikt świata arabskiego z Izraelem. Bliski Wschód niezmienne pozostaje niebezpiecznym regionem.
2015-04-09, 21:14
Posłuchaj
Świat arabski boryka się z wieloma trudnościami. Izrael obawia się irańskiego programu atomowego, na części terytorium Iraku i Syrii rozwinął się samozwańczy kalifat Państwa Islamskiego, a pogrążony w wojnie domowej Jemen staje się areną walki między Teheranem a Rijadem.
W środę Iran wysłał na wody Zatoki Adeńskiej dwa okręty wojenne. Władze tego kraju w ten sposób wzmacniają obecność wojskową u wybrzeży Jemenu, gdzie Arabia Saudyjska przewodzi koalicji przeciwko wspieranym przez Teheran szyickim rebeliantom.
Jak podkreślał w Polskim Radiu 24 Jan Bury, arabista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, konflikt w świecie muzułmańskim trwa już od VII wieku. Mniejszość szyicka przez lata była prześladowana przez sunnitów.
Ekspert dodał, że sami sunnici nie stanowią jednorodnego środowiska, czego przykładem jest np. brak poparcia Arabii Saudyjskiej dla dżihadystów z Państwa Islamskiego.
– 90 procent muzułmanów to sunnici – reprezentanci prądu ortodoksyjnego. Pozostała część to prezentujący nurt racjonalni szyici, którzy zamieszkują głównie Iran. Teheran dziś z pewnością należy zaliczyć do mocarstw regionalnych, co przekłada się na wzrost znaczenia szyitów – mówił arabista.
Gospodarzem Świata w Powiększeniu był Jarosław Kociszewski.
Polskie Radio 24/mp