WTA Katowice: Schmiedlova czeka na Radwańską w finale

Mecz dwóch 21-letnich zawodniczek nieco emocji przyniósł tylko w pierwszej połowie inauguracyjnego seta. Gdy 67. w światowym rankingu Schmiedlova zanotowała przełamanie w piątym gemie i objęła prowadzenie 3:2, spotkanie stało się dość jednostronne. Dobrze radząca sobie z poprzednimi rywalkami w Katowicach Van Uytvanck (105.) teraz była przeważnie bezradna wobec konsekwentnej gry Słowaczki.

- Na początku byłam bardzo zdenerwowana, bowiem był dopiero mój drugi półfinał WTA w karierze. Alison dysponuje bardzo dobrymi slajsami, które sprawiały mi sporo kłopotów. Później jednak zaczęła się mylić - podsumowała zwyciężczyni.

Schmiedlova w ćwierćfinale wyeliminowała rozstawioną z numerem drugim Alize Cornet. Miała jednak ułatwione zadanie, bowiem broniąca tytułu Francuzka doznała w tym spotkaniu kontuzji uda. W imprezie na Śląsku brała udział również dwa lata temu - wówczas odpadła w drugiej rundzie.

- Wówczas szybko pożegnałam się z turniejem. Tym bardziej cieszę się, że teraz zagram w finale - podkreśliła.

REKLAMA

21-letnia tenisistka po raz drugi w karierze wystąpi w finale imprezy WTA. Po raz pierwszy udało jej się to w tym sezonie w Rio de Janeiro. Wówczas w decydującym spotkaniu musiała uznać wyższość rywalki.

W niedzielę w Spodku zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku między rozstawioną z numerem pierwszym Agnieszką Radwańską i Włoszką Camilą Giorgi (3.). Początek meczu z udziałem krakowianki zaplanowano na godz. 19.

Wynik pierwszego półfinału singla:

Anna Schmiedlova (Słowacja, 8) - Alison Van Uytvanck (Belgia) 6:4, 6:1

bor