Premier League: Manchester City najlepszą opcją dla Juergena Kloppa?

W środę Juergen Klopp potwierdził doniesienia, że po zakończeniu sezonu nie będzie już trenerem Borussii Dortmund. Szkoleniowiec z taką renomą na pewno nie pozostanie długo bez klubu. Niemca może spróbować skusić Manchester City, który szuka następcy Manuela Pellegriniego.

2015-04-16, 12:30

Premier League: Manchester City najlepszą opcją dla Juergena Kloppa?

7 lat w Borussii zrobiło z Juergena Kloppa bohatera kibiców w Dortmundzie. Środa nie była dla nich łatwym dniem, jednak już od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że szkoleniowiec rozstanie się z drużyną, która jest praktycznie jego autorskim tworem.

>>>Bundesliga: Juergen Klopp rozstanie się z Borussią Dortmund. "Napisaliśmy piękną historię"<<<

- Zawsze powtarzałem, że na pewno poczuję, kiedy powinienem odejść. Jestem profesjonalistą i gdy w mojej głowie coraz częściej zaczęły się pojawiać tego typu myśli, uznałem, że to chyba właśnie ten moment. Nie była to łatwa decyzja, bo jako człowiek chciałbym zostać w tym wspaniałym klubie do końca, ale wiem, że ta drużyna zasługuje na coś więcej  - zaznaczył.

Dwa tytuły mistrza Bundesligi, Puchar Niemiec i finał Ligi Mistrzów - dorobek Kloppa jest bardzo bogaty, szczególnie, że musiał on walczyć z Bayernem Monachium, który dysponuje znacznie silniejszym zapleczem.

REKLAMA

Źródło: DE RTL TV/x-news

Klopp przed Borussią prowadził tylko jeden klub - FSV Mainz. Nie ma doświadczenia za granicą, jednak nie wydaje się, by mogło to być przeszkodą dla któregoś z wielkich klubów, które marzą o nowym szkoleniowcu.

Media już rozpoczęły domysły, dokąd latem trafi niemiecki trener. Oczywiście w grę wchodzą wielkie marki, a oprócz angielskich zespołów mówi się m.in. także o Barcelonie.

REKLAMA

>>>Primera Division: FC Barcelona z nowym trenerem? Klopp idealnym kandydatem<<<

Wydaje się jednak, że w tym momencie najbardziej prawdopodobny jest kierunek angielski. Klopp był już kandydatem do tego, by pracować w Premier League, jednak w ubiegłych latach nie udało się wyrwać go Borussii. Teraz temat na pewno powróci.

W Manchesterze City posada Manuela Pellegriniego wisi na włosku. "Obywatele" notują bardzo rozczarowujący sezon, szybko pożegnali się z Ligą Mistrzów i nie mają już praktycznie żadnych szans na mistrzostwo Anglii. Pellegrini może dokończyć sezon, jednak nic nie przemawia za tym, by został w klubie na kolejny. Aktualny mistrz ma wielkie ambicje, które nie zostały zaspokojone.

Drużyna wygrywała w tym sezonie siłą rozpędu, ma w składzie kilku zawodników wybitnych, jednak Chilijczyk nie zrobił zbyt wiele, by przebudować jeden z najstarszych w tym momencie zespołów Premier League.

REKLAMA

Premier League: Pellegrini może żegnać się z Manchesterem City po derbowej porażce

Póki co Manchester City nie podejmuje tematu - Pellegrini zasłużył na szacunek za wywalczone przed rokiem mistrzostwo, lecz po sezonie prawdopodobnie nastanie czas zmian. Ich twarzą może być właśnie Juergenn Klopp.

Dla Niemca byłoby to nowe trenerskie doświadczenie i duże wyzwanie. Mierzyć się z Arsenem Wengerem, Jose Mourinho czy Louisem van Gaalem - to na pewno perspektywa bardzo kusząca, szczególnie, że na przebudowanie drużyny szkoleniowiec Borussii dostanie wielkie pieniądze.

W Dortmundzie udało mu się stworzyć zespół, którego forma wystrzeliła w górę bardzo szybko. Transfery za wielką gotówkę nie miały miejsca, do zespołu przychodzili zawodnicy młodzi i piekielnie utalentowani, choć ich potencjał nie zawsze był doceniany przez poprzednich pracodawców.

REKLAMA

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Problemy rozpoczęły się właściwie wraz z wielkimi transferami. Kupieni od 2012 roku Henrikh Mkhitaryan, Pierre-Emerick Aubameyang, Adrian Ramos, Sokratis i Ciro Immobile kosztowali w sumie ponad 80 milionów euro. Żaden z nich nie zachwycił w Dortmundzie, co nie pozostawało bez wpływu na wyniki zespołu.

W obecnym sezonie skumulowały się problemy chybionych transferów, braku formy poszczególnych zawodników i kontuzji, które ciążyły nad drużyną - stąd też 10. miejsce w Bundeslidze, które przekonało Kloppa, że coś skończyło się w tym rodziale jego trenerskiej historii.

Klopp przychodziłby do Manchesteru City w momencie trudnym, w którym trzeba będzie podjąć kilka odpowiedzialnych decyzji dotyczących przyszłości poszczególnych piłkarzy. Największe gwiazdy drużyny potrzebują impulsu i świeżej krwi, która rozbudzi w nich poczucie rywalizacji i dążenia do sukcesów.

REKLAMA

Pieniądze także będą niewątpliwie kuszące dla Kloppa. Mistrz Anglii nie boi się głęboko sięgać do kieszeni na pensje dla zawodników, na pewno też nie będzie oszczędzał na nowym szkoleniowcu.

City jest niewątpliwie faworytem bukmacherów w wyścigu po zatrudnienie jednego z najbardziej utalentowanych trenerów - do tego stopnia, że niektóre firmy nie przyjmują nawet zakładów na to, że będzie on pracował na Etihad Stadium. Każdy kolejny tydzień będzie przynosił nowe doniesienia, na pewno jednak za tym, by Niemiec zaczął rządzić w błękitnej części Manchesteru, przemawia kilka bardzo mocnych argumentów.

Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej