Polscy inżynierowie są największym naszym atutem

Posłuchaj

Jest szansa, by łączyć wiedzę z zapotrzebowaniem ze strony biznesu, z wykorzystaniem świetnej polskiej kadry naukowej i inżynieryjnej – mówi Beata Stelmach, prezes GE na Polskę i kraje bałtyckie./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Promowanie innowacyjności to klucz to lepszej jakości życia – takkie zdanie ma większość ekspertów i praktyków gospodarczych, także tych obecnych na VII Europejskim Kongresie Gospdarczym w Katowicach.
Nadrabialiśmy stracony czas przez 25 lat transformacji, dziś musimy zrobić kolejny krok by zwiększać konkurencyjność, a  obecna perspektywa finansowa UE zdecydowanie do tego zachęca. Jednym z najlepszych pomysłów jest budowanie konsorcjów świata nauki z biznesem.
– Polska w statystykach wypada słabo jako kraj o niskiej innowacyjności, mamy problem z komercjalizacją wiedzy  – mówi Beata Stelmach,  prezes GE na Polskę i kraje bałtyckie, która była gościem PR w katowickim studiu podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.  
Biznes i świat nauki
Pomysły z laboratoriów często nie mają zastosowania w praktyce. W tej chwili ma się to zmienić.
– Jest szansa, by łączyć wiedzę z zapotrzebowaniem ze strony biznesu, z wykorzystaniem świetnej polskiej kadry naukowej  – mówi Beata Stelmach, prezes GE na Polskę i kraje bałtyckie.
W Polsce inwestorzy obecnie doceniają jakość pracy, a nie tylko jej niskie koszty.  
– Kadra inżynieryjna i menedżerska świetnie odpowiada na globalne zapotrzebowanie inwestorów, a dziś jest idealny moment, by pogłębić współpracę z uczelniami i ośrodkami naukowymi – mówi gość PR 24.
GE ma podpisanych już wiele takich umów.  – To są realnie prowadzone badania np. z Instytutem Lotnictwa – dodaje prezes GE na Polskę i kraje bałtyckie.
Coraz częściej same przedsiębiorstwa tworzą świetne centra badawcze. – To konkretne prace, które wynikają z zapotrzebowania, aby np. udoskonalić silniki lotnicze, czy turbiny do podwodnego wydobywania gazu lub ropy, te prace wykonywane są w Warszawie – podaje Beata Stelmach.
W grupie dwóch tysięcy zatrudnianych przez GE inżynierów są też cudzoziemcy.  
– A 15 lat temu zaczynaliśmy od pięciu osób – dopowiada.
Polska kadra wykazuje entuzjazm
I zapewnia, że kadra w Polsce nie tylko jest świetnie merytorycznie przygotowana do działania, ale także entuzjastycznie nastawiona do pracy.
Już niebawem GE zapowiada otwarcie w Polsce najnowocześniejszego na świecie laboratorium, gdzie będą prowadzone badania i testy także na potrzeby przemysłu lotniczego.
– To projekt wart 50 mln euro, wsparty przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju – informuje gość PR 24.
Trwa wyścig Europy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie innowacyjności – na razie Europa  przegrywa, być może wielki plan inwestycyjny Juncera zmieni tę sytuację. Do zagospodarowani jest 300 mld euro. Ale nie chodzi tylko o pieniądze.
– Chodzi o pomysł na to, jak kraje UE mogą ze sobą  współpracować i tworzyć nowe miejsca pracy na poziomie europejskim, a nie tylko lokalnym –  mówi  Beata Stelmach.
Polska też może na tym skorzystać.
Sylwia Zadrożna, gr