Kampania wyborcza: awantura przed siedzibą PSL. Przepychanki z ludźmi Palikota

Polityka zagraniczna, problem restrukturyzacji przemysłu górniczego oraz likwidacja ZUS i KRUS - takie tematy poruszali w środę kandydaci w majowych wyborach prezydenckich. Sztab wyborczy kandydata PiS zaprezentował hasło finału kampanii - "Godne życie w bezpiecznej Polsce".

2015-04-29, 21:30

Kampania wyborcza: awantura przed siedzibą PSL. Przepychanki z ludźmi Palikota

Ubiegający się o reelekcję prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że polityka zagraniczna musi mieć szerokie poparcie nie tylko w elitach politycznych, ale także w społeczeństwie, a kluczowa dla jej skuteczności jest zgoda na szczytach władzy państwowej. Prezydent wziął udział w debacie zatytułowanej "Bezpieczna Polska w niespokojnym świecie - wyzwania dla polskiej polityki zagranicznej", która odbyła się w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu.

Komorowski odwiedził także Wałbrzych. - Widać, że trudne rządowe decyzje dotyczące restrukturyzacji przemysłu górniczego zaowocowały postępem - ocenił prezydent, który odwiedził zakłady Toyoty zlokalizowane w Wałbrzyskiej SSE. Zakłady to pierwszy i największy inwestor w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej "Invest Park" - produkują one rocznie ponad milion podzespołów.

W Legnicy Komorowski spotkał się z przedstawicielami lokalnych organizacji pozarządowych. - Wielką zmianą i sukcesem 25 lat polskiej wolności był sam fakt powołania społeczeństwa obywatelskiego w ramach zmian ustrojowych. Nie jest to jednak praca zakończona, to droga, która cały czas się rozwija. Prawdą jest, że mamy gigantyczne osiągnięcia w budowie społeczeństwa obywatelskiego, ale w naszym regionie nie jesteśmy w tym liderem, co powinno dla nas stanowić impuls do dalszej pracy - podkreślał Komorowski.

Z kolei sztab wyborczy kandydata PiS na prezydenta Andrzeja Dudy zaprezentował hasło finału kampanii wyborczej - "Godne życie w bezpiecznej Polsce". - Hasło jest skierowane do Polaków i jest o Polakach" - mówił rzecznik PiS Marcin Mastalerek. Nawiązał także do hasła towarzyszącego ostatnim dniom kampanii Komorowskiego: "Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze". - Sztab Bronisława Komorowskiego zaprezentował hasło o Bronisławie Komorowskim, (...) sztab Bronisława Komorowskiego i sam Komorowski skupia się na sobie samym" - stwierdził rzecznik PiS.

REKLAMA

Natomiast Janusz Palikot (Twój Ruch) mówił w Krakowie przy pomniku Smoka Wawelskiego, że Polska musi obniżyć ceny energii nie tylko ze względu na ochronę środowiska, ale także przede wszystkim na konkurencyjność naszej gospodarki. Polityk zaznaczył, że wśród trzech ustaw, które podpisał Komorowski, a które on by zawetował - oprócz ustawy o OFE - znajdują się ustawa górnicza i ustawa o odnawialnych źródłach energii (OZE).

W Rzeszowie w pobliżu siedziby PSL Palikot mówił, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest "złodziejską partią". Zapowiedział też, że on zrobi porządek z PSL. - Wcześniej czy później przyjdzie taki czas, ja to obiecuję, że wcześniej czy później zrobię porządek z Polskim Stronnictwem Ludowym. Nie może mieć miejsca taka patologia. Platforma Obywatelska, inni koalicjanci, wcześniej SLD, tolerowali przez lata właśnie funkcjonowanie tej złodziejskiej partii, tej mafii partyjnej - mówił Palikot.

Tuż przed rozpoczęciem konferencji Palikot został powitany z ironią chlebem i solą przez Dariusza Dziadzię (który obecnie jest posłem PSL, w wcześniej należał do klubu Ruchu Palikota). Z kolei szef podkarpackich struktur PSL Jan Bury wręczył Palikotowi słoik podkarpackich ziół. Lider Twojego Ruchu zrewanżował się ludowcom wręczając im "sztabki złota".

REKLAMA

źródło: TVN24/x-news

Młodzi sympatycy PSL zaczęli skandować nazwisko kandydata ludowców na prezydenta Adama Jarubasa. Próbowali ich przekrzyczeć sympatycy Janusza Palikota. Lider Twojego Ruchu nalepił na drzwiach wejściowych do siedziby PSL plakat z napisem "zrobię z nimi porządek", który natychmiast został zalepiony przez młodych sympatyków PSL plakatem z podobizną Jarubasa. Wywiązała się przepychanka między obiema grupami.

W środę wieczorem biuro prasowe Twojego Ruchu w oświadczeniu napisało, że "efektem ataku ze strony działaczy PSL" było uderzenie w twarz córki posła Jacka Kwiatkowskiego. Według Twojego Ruchu, lokalna policja w tej sprawie zachowała się nieprofesjonalnie. "Będziemy domagać się pełnej dokumentacji sprawy m.in notatki służbowej z 29 kwietnia 2015 roku. Swoje wnioski skierujemy na ręce Komendanta Głównego Policji" - zapowiada TR.

Z kolei kandydat Kongresu Nowej Prawicy na prezydenta Jacek Wilk przekonywał, że należy utworzyć polonijne okręgi wyborcze. - Polacy mieszkający za granicą, Polonia powinna mieć możliwość wybierania swoich przedstawicieli do naszego parlamentu - po trzech posłów i po jednym senatorze z jednego okręgu polonijnego. Okręg polonijny powinien tworzyć jeden zamieszkały kontynent. Mamy sześć takich kontynentów - Ameryka Południowa, Ameryka Północna, Afryka, Azja, Europa i Australia - powiedział dziennikarzom Wilk.

REKLAMA

Dodał, że takie rozwiązanie powinno być wprowadzone poprzez zmiany w konstytucji. - To nie jest moja koncepcja, to jest stara koncepcja, którą teraz przywołuję i staram się odświeżyć i włączyć do dyskusji publicznej - powiedział kandydat KNP na prezydenta. Przekonywał, że wprowadzenie polonijnych okręgów wyborczych stworzyłoby możliwość wpływu Polonii na to, co dzieje się w Polsce.

- Prawica wraca, rodzi się prawa Polska. Mam nadzieję, że wrócimy na czas, żeby uratować Polskę. W was nadzieja, liczę na wasze poparcie - apelował w środę do zgromadzonych na krakowskim Rynku Głównym zwolenników kandydat na prezydenta Janusz Korwin-Mikke.

Podczas popołudniowego wiecu, określanego przez organizatorów jako "największy wiec Janusza Korwin-Mikkego w Polsce", kandydata oklaskiwało - według szacunków policji - ok. 2 tys. młodych ludzi. Lider partii KORWIN wkroczył na scenę przy dźwiękach muzyki z "Gwiezdnych Wojen".

- Zdajmy sobie sprawę z naszej siły. Tutaj jest za mną masa młodych mężczyzn, ludzi, którzy już wytwarzają bądź będą wytwarzali większość dochodu narodowego. Tu, na tym placu stoicie. To w was jest przyszłość - podkreślał Korwin-Mikke.

REKLAMA

PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej