MSZ: w 2014 roku interweniowano ponad 150 razy w sprawie kłamstw historycznych

W zeszłym roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych i polskie placówki dyplomatyczne interweniowały w sprawie kłamstw historycznych 151 razy, najwięcej w Wielkiej Brytanii - 53 razy, 18 razy w USA i 14 razy w Niemczech.

2015-05-14, 15:34

MSZ: w 2014 roku interweniowano ponad 150 razy w sprawie kłamstw historycznych
Wartownia i brama główna Auschwitz II (Birkenau), widok z rampy wewnątrz obozu. Foto: Wikimedia Commons/CC/Michel Zacharz AKA Grippenn

Wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys powiedziała, że polityka pamięci jest jednym z priorytetów polskiej dyplomacji. Podkreśliła, że MSZ realizuje, za pośrednictwem departamentu dyplomacji publicznej i kulturalnej, projekty dotyczące "promocji polskiej narracji historycznej".

- Dyplomacja historyczna ma służyć przede wszystkim działaniom prewencyjnym. Chcemy informować i pokazywać prawdziwe wydarzenia i prawdę o Polsce w XX wieku. Chcemy też zwalczać stereotypy - oświadczyła.

HISTORIA w portalu PolskieRadio.pl>>>


Przypomniała, że od 2008 roku resort spraw zagranicznych i wszystkie placówki dyplomatyczne na świecie prowadzą kampanię w mediach przeciwko tzw. wadliwym kodom pamięci, takim jak m.in. sformułowanie o "polskich obozach" koncentracyjnych.

Podkreśliła, że MSZ współpracuje w zakresie dyplomacji historycznej przede wszystkim z Instytutem Pamięci Narodowej, ale także z Muzeum Historii Polski, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Żydów Polskich. Organizuje też konferencje, spotkania z historykami.

7 maja, w ramach obchodów 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej, został uruchomiony portal w siedmiu wersjach językowych "Polska i Polacy w II wojnie światowej" (www.ww2.pl). Zawiera on m.in. zdjęcia pochodzące z Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. W. Sikorskiego w Londynie, które do tej pory były rzadko publikowane.

II WOJNA ŚWIATOWA w portalu PolskieRadio.pl>>>

MSZ razem z IPN prowadzi też stronę "Prawda o obozach" (www.truthaboutcamps.eu) o niemieckich, nazistowskich obozach koncentracyjnych i zagłady, a także o realiach życia pod okupacją.

- Zwalczanie wadliwych kodów pamięci przynosi pozytywne rezultaty. Duże światowe redakcje wprowadzają do swoich kodeksów dobrych praktyk zakaz używania wadliwych kodów pamięci - oceniła Mościcka-Dendys.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej