Ostatnia prosta w kampanii prezydenckiej

Przed nami druga tura wyborów prezydenckich. Trwa walka o głosy wyborców. Zarówno Andrzej Duda, jak i ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski, wykorzystują ostatnie dni kampanii. O szansach kandydatów rozmawiali goście Soboty po Tygodniu.

2015-05-16, 12:44

Ostatnia prosta w kampanii prezydenckiej
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę krajobrazową, 15 bm. w Warszawskiej Stacji Filtrów. Jak mówił, jej celem jest "pomoc samorządom w uporządkowaniu wielu kwestii trudnych, także w zakresie reklam".Foto: Tomasz Gzell

Posłuchaj

16.05.15 Maryjka Szurowska: „Po pierwszej turze wyborów okazuje się, że prezydent Bronisław Komorowski chce wyraźnych zmian”.
+
Dodaj do playlisty

Za nami przedostatni tydzień kampanii prezydenckiej. Z sondaży wynika, że kandydat PiS Andrzej Duda ma nieznaczną przewagę nad urzędującym prezydentem. Zdaniem gości Krzysztofa Rzymana ostateczny wynik wyborów nie jest jeszcze przesądzony.

Maryjka Szurowska z Gazety Bankowej powiedziała, że ilość głosów oddanych na Pawła Kukiza świadczy o potrzebie zmiany.

- Wyborcy, którzy chcą zmiany nie będą głosować na urzędującego prezydenta, który przez całą kampanię głosił, że Polska nie potrzebuje zmian. Dawne tezy przestały mieć znaczenie – stwierdziła Szurowska.

Agnieszka Wiśniewska z Krytyki Politycznej przyznała zaś, że wynik pierwszej tury wyborów był dużym zaskoczeniem i jej zdaniem od 10 maja rozpoczęła się prawdziwa walka o głosy niezdecydowanych wyborców.

REKLAMA

– Odnoszę wrażenie, że po fatalnym początku kampanii prezydenckiej Bronisław Komorowski powoli odzyskuje swoją dawną siłę – podkreślił Pawel Krulikowski z portalu politykawarszawska.pl.

Natomiast Bartosz Sokoliński z Forum Odnowa powiedział, że decyzja Bronisława Komorowskiego o referendum w sprawie wprowadzenia JOW-ów nie była dobrym posunięciem.

Więcej o kampanii wyborczej i propozycjach kandydatów w całości audycji Soboty po Tygodniu.

Gospodarzem był Krzysztof Rzyman.

REKLAMA

Polskie Radio 24/op

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej