Liga Europy: Sevilla - polskie płuca napędzają obrońcę tytułu

Sevilla została założona w 1905 roku, największym sukcesem klubu jest mistrzostwo Hiszpanii z 1946 roku. Oprócz tego zespół był cztery razy wicemistrzem kraju, na arenie międzynarodowej udało mu się dwa razy sięgnąć po Puchar UEFA.

Klub cieszy się w Hiszpanii dużą renomą i popularnością, od lat pokazywał, że jest w stanie wychowywać świetnych piłkarzy. To w Andaluzji rozwinął się talent takich zawodników jak Sergio Ramos, Dani Alves, Alvaro Negredo, Jose Antonio Reyes, Ivan Rakitić czy Davor Suker. Niestety, Sevilla często "pada ofiarą" wielkich klubów, które nie boją się wyłożyć ogromnych pieniędzy na wyróżniających się zawodników.

Unai Emery kluczem do sukcesu

Sevilla od lat starała się rzucić wyzwanie czołowym hiszpańskim klubom, jednak w swojej historii przeżywała już trudne chwile. Na początku wieku z hukiem wyleciała z Primera Division. Wróciła jednak silniejsza, tuż po powrocie do elity zajmując przyzwoite, 8. miejsce. W kilka lat następnych lat dołączyła do drużyn, które są za plecami Realu Madryt i Barcelony.

Bardzo ważny był sezon 2012/13, w którym szkoleniowcem zespołu został Unai Emery. W pierwszym roku pracy rozpoczął przebudowę zespołu, na efekty trzeba było jednak troche poczekać. Cierpliwość jednak opłaciła się - druga batalia szkoleniowca dała zespołowi dobre 5. miejsce w Primera Division i puchar Ligi Europy, po pokonaniu w rzutach karnych Benfiki Lizbona.

REKLAMA

Emery triumfował, pokazując, że potrafi stworzyć drużynę grającą ciekawy futbol, który ma przełożenie na osiągane rezultaty. Największą gwiazdą tamtego zespołu był Ivan Rakitić, którego po sezonie doceniła FC Barcelona, sprowadzając go na Camp Nou.

Trener uzupełnił skład kilkoma piłkarzami, którzy bardzo szybko zaczęli się spłacać. Timothee Kolodziejczak, Aleix Vidal i Ever Banega doskonale wkomponowali się w zespół, Emery pokazał też, że potrafi szukać okazji na transferowym rynku. Stephane M'Bia, Daniel Carrico i Nicolas Pareja kosztowali razem niewielkie pieniądze, jednak pokazali, że są w stanie dać drużynie dużo jakości. 

Najdroższym zakupem był Grzegorz Krychowiak, który w tym sezonie zbiera bardzo dobre recenzje. W tym momencie 5,5 miliona euro za defensywnego pomocnika wydaje się prawdziwą okazją i jednym z najlepszych zakupów w ostatnich latach.

Płuca i serce Sevilli

Obrońca tytułu pozostaje faworytem do tego, by 27 maja w finale Ligi Europy, rozgrywanym na Stadionie Narodowym w Warszawie wygrać z Dnipro Dniepropietrowsk.

REKLAMA

Drużyna, w której występuje Grzegorz Krychowiak, dobrze radziła sobie w Primera Division, zapewniając sobie 5. miejsce w ligowych rozgrywkach. Daje jej to miejsce w Lidze Europy w przyszłym sezonie, jednak nikt z zespołu z Andaluzjii nie ukrywa, że priorytetem jest awans do Ligi Mistrzów przez wygranie tegorocznej batalii, której zwieńczeniem będzie finał w Warszawie.

Sevilla imponowała formą w meczach na własnym stadionie, w lidze na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan przegrali zaledwie raz, w europejskich pucharach wygrali komplet spotkań przed swoją publicznością. Na wyjazdach nie było już tak rewelacyjnie, chociaż remisy z Rijeką, Standardem i Zenitem nie przynoszą ujmy. Jedynej porażki doznali w meczu z Feyenoordem.

W finale Ligi Europy Sevilla zagra z zespołem, który praktycznie cały sezon musiał radzić sobie na wyjazdach i mimo tego utorował sobie drogę do meczu decydującego o tytule. 

W 14 meczach zdobyła 26 bramek, straciła 12. Piłkarze Unaia Emery'ego są bardzo groźni po stałych fragmentach gry (strzelili po nich najwięcej bramek ze wszystkich drużyn w Lidze Europy), najlepszym strzelcem pozostaje Carlos Bacca, który 5 razy trafiał do siatki.

REKLAMA

Ciężar strzelania bramek rozkłada się na wielu zawodników - gole zdobywali Kevin Gameiro, Denis Suarez, Stephane M'Bia, Aleix Vidal czy Iborra. Jedną bramkę ma także na swoim koncie Grzegorz Krychowiak, który w tym sezonie prezentuje w Sevilli świetną formę i jest jednym z jej czołowych zawodników.

W tym sezonie Krychowiak określany jest jako "serce i płuca" Sevilli, imponuje zaangażowaniem i determinacją, znacznie poprawił też swoje umiejętności rozgrywania piłki. Chociaż skupia się głównie na destrukcji i jest odpowiedzialny za obronę, nie ma problemów, gdy piłka znajduje się przy jego nodze.

Oprócz Polaka w środku pola wyróżnia się Ever Banega, którego talent wreszcie wszedł na oczekiwany poziom w drużynie z Andaluzji.

W finale Ligi Europy na pewno nie zabraknie emocji - Sevilla potrafi grać atrakcyjnie dla oka, a dodając do tego polski, jakże istotny akcent w postaci Grzegorza Krychowiaka, kibice na pewno mogą liczyć na dobre widowisko. 

REKLAMA

Droga do finału:

Grupa G     Feyenoord Rotterdam (dom) 2:0

Grupa G     HNK Rijeka (wyjazd)    HNK Rijeka 2:2

Grupa G     Standard Liege (wyjazd) 0:0

Grupa G     Standard Liege (dom) 3:1

Grupa G     Feyenoord Rotterdam (wyjazd) 0:2

REKLAMA

Grupa G     HNK Rijeka (dom) 1:0

1/16 finału Borussia Mönchengladbach (dom) 1:0

1/16 finału Borussia Mönchengladbach (wyjazd) 3:2

1/8 finału Villarreal CF (wyjazd) 1:3

REKLAMA

1/8 finału Villarreal CF (dom) 2:1

1/4 finału Zenit Petersburg (dom) 2:1

1/4 czw. Zenit Petersburg (wyjazd) 2:2

1/2 czw. AC Fiorentina (dom) 3:0

REKLAMA

1/2 czw. AC Fiorentina (wyjazd) 0:2

Kadra Sevilli:

Bramkarze: Beto, Sergio Rico, Marian Barbosa   

Obrońcy: Daniel Carrico, Nicolas Pareja, Timothee Kolodziejczak, Alejandro Arribas, Benoit Tremoulinas, Fernando Navarro, Coke, Diogo Figueiras

Pomocnicy: Grzegorz Krychowiak, Stephane M'Bia, Vicente Iborra, Ever Banega, Sebastian Cristoforo, Denis Suarez, Vitolo, Aleix Vidal, Jose Antonio Reyes, Gerard Delofeu

REKLAMA

Napastnicy: Carlos Bacca, Kevin Gameiro, Iago Aspas

Trener: Unai Emery

Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl