Uwaga na kredyty - są jak tlen dla gospodarki
Pomysł przewalutowania kredytów frankowych po kursie z dnia zawarcia umowy kredytowej byłby fatalny dla polskiej gospodarki.
2015-05-26, 12:36
Posłuchaj
Mariusz Adamiak dyrektor Biura Strategii Rynkowych PKO BP obrazowo objaśnia, co by stało się na rynku porównując banki do producentów butów. - Wyobraźmy sobie, że przechodzi ustawa decyzją polityczną, że przez pół roku możemy oddać buty do sklepu, niezależnie od tego czy miały czy nie miały wady, używaliśmy je, ale po prostu przestały nam się podobać. Przynosimy je do sklepu, by je oddać. Na początku wszyscy będą zadowoleni, bo pobiegną i oddadzą te buty, ale później stanie się tak, że część producentów uzna, że na takim rynku nie opłaca się działać. Inni producenci wkalkulują sobie tego typu działania w koszty. Tak, że te buty będą zdecydowanie droższe. Powstanie dodatkowo czarny rynek, na którym będzie wolna amerykanka, nie będzie kontroli jakości i reguł, ale będą buty tańsze. Dla prawidłowej działalności gospodarki dostępność kredytów jest jak tlen. Więc musimy bardzo uważać, żeby przypadkiem tego tlenu nie zabrać – uważa gość.
Posłuchaj
Frankowicze podatni na wyborcze obietnice
Za zgodę na przewalutowanie kredytów frankowych na złote po kursie z dnia zawarcia umowy kredytowej zapłacą miliony klientów sektora bankowego - ale oni nie zdają sobie z tego sprawy uważa Krzysztof Sobczak redaktor naczelny w Wolters Kluwer - Łatwo jest trafić sloganami do tej grupy, które teraz szuka nerwowo jakiegoś rozwiązania. Jest to grupa zorganizowana. Moim zdaniem w dużej części zagłosowali na prezydenta elekta – wyjaśnia ekspert.
REKLAMA
Posłuchaj
PiS już raz chciał opodatkować banki
Małgorzata Starczewska- Krzysztoszek główna ekonomistka konfederacji Lewiatan zwraca uwagę na zapowiedzi wyborcze Andrzeja Dudy dotyczące wprowadzenia dodatkowego podatku dla sektora finansowego. - Kilka lat temu taką propozycję zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość, ale podatek ten miał nie dotyczyć SKOK-ów. - Odnalazłam projekt ustawy chcącej opodatkować aktywa bankowe. To był projekt PIS-u z 2011 roku, który nie przeszedł. W tej propozycji było opodatkowanie na poziomie 0,39 punktu procentowego wartości aktywów. Daje to opodatkowanie wpływu na poziomie ponad 5 miliardów złotych. Jedyne instytucje, które nie miały zostać objęte tym podatkiem były SKOK-i – przypomina specjalistka.
REKLAMA
Posłuchaj
We wtorek na giełdzie w Warszawie, tak jak w poniedziałek, spadają notowania banków.
Robert Lidke, abo
REKLAMA