Nurkowanie na jednym wdechu

Dobra kondycja fizyczna, dyscyplina i przede wszystkim duża pojemność płuc. Oto elementy, które mogą pomóc w uprawianiu freedivingu, czyli nurkowaniu na wstrzymanym oddechu. Z każdym rokiem rośnie liczba osób, które decydują się na jego uprawianie.

2015-05-31, 19:42

Nurkowanie na jednym wdechu
W tej dyscyplinie sportu jedyny zapas tlenu, jaki posiada nurek, znajduje się w jego płucach. Foto: flickr/zola-studio

Posłuchaj

31.05.15 Tomasz Nitka: „Mateusz Malina potrafi zanurkować na głębokość sięgającą 113 metrów (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Freediving różni się od tradycyjnego nurkowania z akwalungiem, czyli specjalną aparaturą, tym, że jedyny zapas tlenu, jaki posiada nurek, znajduje się w jego płucach. Zanurzenie następuje bowiem przy pełnym wdechu.

Jednym z najlepszych zawodników na świecie we freedivingu jest Mateusz Malina. Polak w listopadzie 2014 roku podczas zawodów w Brnie ustanowił rekord świata przepływając pod wodą na jednym wdechu 226 metrów. W Polskim Radiu 24 przyznał, że freediving jest sportem sprawiającym niezwykle dużo satysfakcji.

– Każdy szuka w swoim życiu czegoś, co będzie sprawiało mu przyjemność. Dla mnie tą rzeczą jest właśnie freediving. Moja przygoda z tą dyscypliną zaczęła się od wizyty na basenie, gdzie po raz pierwszy spróbowałem nurkowania na jednym wdechu. Bardzo mi się to spodobało i uważam, że freediving pozwala połączyć przyjemne z pożytecznym. Dzięki niemu mogę się rozwijać i czerpać radość z tego, co robię – dodał.

Tomasz Nitka, wiceprezes Stowarzyszenia Freediving Poland, zaznaczył, że mimo postrzegania freedivingu jako dyscypliny niszowej, to w ostatnich latach zdobywa on coraz większą popularność.

REKLAMA

– Freediving bardzo szybko się upowszechnia. Widać to chociażby po liczbie nurków, którzy spotykają się w jednym z najbardziej popularnych miejsc na świecie służącym do uprawiania tej dyscypliny. Mam tu na myśli egipski kurort Dahab. 15 lat temu, gdy pojechałem tam po raz pierwszy, byłem jedynym freediverem. Dzisiaj w jednym czasie zbiera się tam nawet 100 zawodników – powiedział.

Polskie Radio 24/db

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej