Program MdM: zmarnowany potencjał?

BGK opublikował nowe dane dotyczące programu Mieszkanie dla Młodych. Okazuje się, że już 500 mln złotych otrzymali beneficjenci MdM od początku działania tego programu. Ale to znacznie mniej niż oczekiwano, bo na sam pierwszy rok przewidziano na wypłaty 600 mln zł, z czego wykorzystane zostało 207 mln zł.

2015-06-03, 13:44

Program MdM: zmarnowany potencjał?
Program Mieszkanie dla Młodych działa od 2014 roku. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

O programie Mieszkanie dla Młodych mówił w Polskim Radiu 24, w audycji Wydarzenia dnia w gospodarce, Marcin Krasoń, ekspert Home Broker /Elżbieta Szczerbak, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Miały na to wpływ liczne ograniczenia, uważa Marcin Krasoń z firmy Home Broker.

- Najważniejszym jest  to, że można z niego skorzystać, tylko kupując mieszkanie na rynku pierwotnym, co znacząco ogranicza jego zasięg działania. Tak naprawdę działalność deweloperów skupia się w największych miastach w Polsce. W tych niewielkich miejscowościach kupuje się naprawdę bardzo mało. Jak nałożymy na to szereg limitów: powierzchniowy czy cenowy dla mieszkań, które można w MdM kupić, to okaże się, że z programu mało kto może skorzystać. Stąd ograniczona jego popularność. Mimo że z punktu widzenia kredytobiorcy jest to bardzo fajne rozwiązanie, bo zastępuje nam wkład własny, nie trzeba mieć własnej gotówki i rzeczywiście mamy wtedy tańsze mieszkanie – tłumaczy ekspert.

W tym roku rewolucji też nie będzie

W tym roku również nie należy spodziewać się rewolucji, mimo że mają być wprowadzone ułatwienia w dostępie do dopłat w ramach MdM, uważa ekspert.

- Mimo że oczekujemy teraz wejścia w życie ustawy, która ułatwi dostęp do tych dopłat i powinna zwiększyć kwoty dopłat dla rodzin wielodzietnych, rewolucji tutaj nie należy oczekiwać. Wykorzystanie programu nadal będzie dużo mniejsze niż zapisane w ustawie. Na dzień dzisiejszy z 2015 roku wykorzystano ok. 40 proc. środków - mówi Marcin Krasoń.

REKLAMA

Pieniędzy raczej nie zabraknie

Na pierwszy rzut oka takie statystyki mogłoby budzić obawę, że pieniędzy zabraknie. Ale zdaniem Marcina Krasonia, trzeba tu pamiętać o zasadach, jakimi rządzi się program MdM.

- Pieniądze w ramach MdM są płacone wraz z ostatnią transzą deweloperowi. Zależy więc to od harmonogramu płatności. Jeżeli ktoś kupuje mieszkanie i ostatnia transza płatności jest np. w 2016 r., to będą szły środku już właśnie z tego roku. W tej chwili z 37 mln zł, które zostały wnioskowane w maju, tylko 25 mln zł było na ten rok – podaje kwoty ekspert. - W październiku, listopadzie, grudniu tych mieszkań z harmonogramem płatności jeszcze na ten rok jest coraz mniej. Ludzie kupują już raczej mieszkania na przyszły rok, stąd nie ma, co się obawiać, że zabraknie pieniędzy – wyjaśnia ekspert.

Zimą spekulowano, że nowe zasady MdM wejdą w życie w lipcu br., ale czas płynie, a finalnego projektu ustawy nie widać, trudno oczekiwać, by szybko wszedł on w życie. Szczególnie, że zbliżają się wakacje, a potem wybory parlamentarne, dodaje ekspert.

Elżbieta Szczerbak, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej