W upalne popołudnie zostawiła psa w zamkniętym aucie. Apel policji

Jaworscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z zaparkowanych na terenie miasta samochodów zamknięty jest pies wymagający pomocy. Nieroztropna właścicielka zwierzęcia zostawiła go w upale na około kilkadziesiąt minut. Na szczęście pies przeżył.

2015-06-05, 13:38

W upalne popołudnie zostawiła psa w zamkniętym aucie. Apel policji
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: policja.pl

Do zdarzenie doszło w minioną środę, tuż po godzinie 12 w pobliżu centrum Jawora (woj. dolnośląskie). To wtedy dyżurny miejscowej komendy policji otrzymał informację o tym, że w jednym z zaparkowanych w słońcu samochodów znajduje się zamknięty pies. Na pochwałę zasługuje reakcja przechodnia, który widząc zwierzę w rozgrzanym aucie złapał za telefon i zadzwonił z prośbą o pomoc. Warto podkreślić, że na zewnątrz temperatura sięgała blisko 30 stopni.

Przybyli na miejsce policjanci zobaczyli wewnątrz nieprawidłowo zaparkowanego samochodu pieska - mieszańca. Zwierzę nie wyglądało jeszcze na wycieńczone, dlatego funkcjonariusze nie wybili szyby w samochodzie. Niezwłocznie jednak przystąpili do poszukiwania właściciela pojazdu. W odnalezieniu kierowcy samochodu pomagały również osoby postronne, którym los psa nie był obojętny, sprawdzając okoliczne sklepy.

Po około 10 minutach od podjętej przez policjantów interwencji, na miejscu pojawiła się 26-letnia mieszkanka jednej z podjaworskich wiosek, która jak się okazało przyjechała tym samochodem. Kobieta na polecenie funkcjonariuszy wypuściła z pojazdu czworonoga. Mundurowi ustalili, że zwierzę przebywało w rozgrzanym samochodzie przez kilkadziesiąt minut, jednak po uwolnieniu nie wymagało opieki weterynaryjnej. 26-latka próbowała się tłumaczyć, że nie zamierzała skrzywdzić pupila i w samochodzie pozostawiła go tylko na chwilę. To zdarzenie zakończyło się dla niej mandatem w wysokości 100zł oraz 1 punktem karnym, bowiem auto zaparkowała częściowo na przejściu dla pieszych.

Policja apeluje o zachowanie rozsądku: nie zabierajmy ze sobą zwierząt w podróż samochodem, jeśli planujemy załatwianie różnych spraw i wiemy, że nie będą mogły nam wtedy towarzyszyć. Często osoby tak postępujące próbują znaleźć dla siebie usprawiedliwienie tłumacząc się, że wyszły tylko na chwilkę, żeby zrobić zakupy lub coś załatwić, albo że zostawiły w samochodzie uchyloną szybę. W ten sposób też jednak naraża się pozostawione zwierzę na zagrożenie - uchylona szyba nie poprawi cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz. Gdy temperatura na zewnątrz sięga 30 stopni Celsjusza, temperatura wewnątrz pojazdu pozostawionego na słońcu może bardzo wzrosnąć, co dla pozostawionego w nim naszego pupila może oznaczać śmierć w męczarniach.

REKLAMA

Co więc możemy zrobić, gdy widzimy zwierzę zamknięte w samochodzie? Zadzwońmy pod numer 112 lub 997, prosząc o przyjazd policjantów.

Przypominamy jednocześnie, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, za wystawianie zwierzęcia na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego życiu lub zdrowiu, grozi kara grzywny lub ograniczenia albo pozbawienia wolności do 2 lat.

mr, KPP w Jaworze

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej