Zamach samobójczy w egipskim kurorcie. Kilka osób jest rannych
Nieznany napastnik wysadził się w powietrze przy wejściu do starożytnej świątyni w Luksorze. Oprócz terrorysty nikt nie zginął, ale rannych zostało pięciu egipskich sprzedawców pamiątek.
2015-06-10, 14:03
Posłuchaj
Według informacji lokalnych mediów, trzech napastników próbowało wysadzić się przed wejściem do starożytnej świątyni Karnak. Dwóch z nich zostało zabitych przez policjantów, ale trzeciemu udało się zdetonować ładunek wybuchowy. W zamachu ranni zostali egipscy handlarze, którzy sprzedawali w pobliżu pamiątki.
Luksor to jedna z głównych atrakcji turystycznych Egiptu. Co roku przyjeżdżają tam tysiące gości z całego świata. W takich miejscach rzadko dochodzi do zamachów, bo od lat kurorty są pilnie strzeżone przez egipskie siły bezpieczeństwa. Do ostatniego poważnego zamachu w Luksorze doszło 18 lat temu. Wówczas zginęły tam 62 osoby.
Nikt nie przyznał się na razie do środowego ataku. Podejrzewa się jednak, że może za tym stać jedna z grup islamistycznych bojowników. Od czasu, gdy dwa lata temu w Egipcie obalono wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego, dżihadyści próbowali już dokonać kilkudziesięciu zamachów, ale rzadko w miejscach odwiedzanych przez turystów. Ich celem są przede wszystkim policjanci i żołnierze.
Egipskie Ministerstwa Zabytków i Spraw Wewnętrznych zapowiedziały zaostrzenie środków bezpieczeństwa w miejscach często odwiedzanych przez turystów.
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA