El. Euro 2016: Polska - Gruzja. Sensacyjny plan Nawałki. Eksperyment musi przynieść efekt

Adam Nawałka w sobotnim meczu z Gruzją w eliminacjach Euro 2016 zamierza zamieszać w składzie biało-czerwonych. Maciej Rybus jako lewy obrońca, współpracujący na skrzydle z Michałem Kucharczykiem oraz Michał Pazdan i Karol Linetty w pierwszej jedenastce Polski - tak mają wyglądać zmiany w wyjściowym zestawieniu reprezentacji.

2015-06-12, 17:44

El. Euro 2016: Polska - Gruzja. Sensacyjny plan Nawałki. Eksperyment musi przynieść efekt
Piłkarze reprezentacji Polski na treningu przed meczem z Gruzją w eliminacjach Euro 2016. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Filip Jastrzębski jest na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczem z Gruzją (Kronika Sportowa/Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

Pierwszy mecz z Gruzją był popisem biało-czerwonych, a wygrana 4:0 utwierdziła kibiców w przekonaniu, że te eliminacje mogą potoczyć się zgodnie z ich oczekiwaniami. Pewność siebie, wykorzystywanie atutów i zdominowanie przeciwnika mogły sprawić bardzo dobre wrażenie.

Prowadzenie w grupie D na półmetku walki o wyjazd na wielką imprezę, dobra atmosfera i reprezentacja, jakiej Polska nie miała od wielu lat - sukces pod wodzą Adama Nawałki jest w zasięgu ręki, jednak do tego trzeba podtrzymać dobrą formę z ostatnich miesięcy.

Powiązany Artykuł

Od czasu, gdy Nawałka został selekcjonerem, przetestował ponad 70 piłkarzy. Trzon kadry pozostaje jednak praktycznie bez zmian - o sile reprezentacji stanowią piłkarze występujący w ligach zagranicznych, wspomagani ligowcami. Kontuzje i zawieszenia wymuszały pewne zmiany, jednak bardzo ważną rzeczą dla budowania kadry jest zgranie, a biorąc pod uwagę liczbę meczów rozgrywanych przez zespół, każde spotkanie jest pod tym względem na wagę złota.

Wygrana z Gruzją to obowiązek, jeśli biało-czerwoni chcą liczyć na wyjazd na francuskie mistrzostwa Europy. Adam Nawałka na zmiany i większą rotację pozwalał sobie głównie w meczach towarzyskich, a do większych zmian zmuszały go jedynie urazy. Tym razem selekcjoner chce pokazać większą odwagę, szczególnie w przypadku Karola Linettego i Michała Pazdana, bowiem to oni mają w wybiec na boisko od pierwszej minuty sobotniego meczu.

Polacy muszą zachować koncentrację, bo w przeszłości w czerwcowych meczach zdarzały im się już wpadki z niżej notowanymi rywalami.

Pazdan był w tym sezonie podporą defensywy rewelacyjnej Jagiellonii Białystok, która wyrosła na trzecią siłę Ekstraklasy. Było kilka meczów, w których imponował zdecydowaniem i pewnością siebie, seryjnie wygrywając pojedynki z napastnikami i ostrymi wejściami odbierając im ochotę do gry. W meczu z Gruzją zapowiada się jednak na to, że to Polacy będą prowadzić grę, a Gruzini spróbują swoich sił w kontratakach. Wtedy liczyć się będzie koncentracja, ponieważ jeden błąd może zakończyć się stratą bramki i koniecznością gonienia wyniku.

 - Jeśli zagram, to będzie to najważniejsze spotkanie w mojej karierze. To byłby mecz o punkty, a dotąd grałem tylko sparingi. Ciężko jest, gdy się wypada z rotacji, wrócić do drużyny, niż być od początku i się w niej utrzymać. Włożyłem jednak wiele pracy w to, żeby wrócić i zamierzam tą okazję wykorzystać - stwierdził stoper Jagiellonii, którym w przeszłości zachwycał się Leo Beenhakker.

Źródło: Agencja TVN/x-news

Spotkanie może cieszyć się też dużym zainteresowaniem wśród kibiców "Kolejorza". "Przegląd Sportowy" poinformował, że w składzie na Gruzję znajdzie się Karol Linetty. Będzie on alternatywą dla Tomasza Jodłowca, który w ostatnich spotkaniach pokazywał, że dobrze radzi sobie w odbiorze, jednak nie jest to zawodnik kreatywny, który potrafiłby dobrze wyprowadzić piłkę z własnej połowy i dać kolegom możliwość rozgrywania przez niego piłki.

Linetty to na pewno zawodnik, który w niedalekiej przyszłości może wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie reprezentacji, musi jednak udowodnić Adamowi Nawałce, że mimo zaledwie 20 lat na karku, potrafi brać na siebie odpowiedzialność i pokierować grą biało-czerwonych w drugiej lnii. Jeśli ma zacząć zbierać ważne doświadczenie w kadrze, mecz z Gruzją jest do tego idealną okazją.

Nawałka szuka też koncepcji na obsadzenie lewej obrony. Wydaje się, że w roli defensora możemy zobaczyć Macieja Rybusa. Choć oczywiście nie jest to jego naturalna pozycja, ma atuty, które mogą pomóc mu  przy włączaniu się do akcji ofensywnych. Co jednak bardziej zaskakujące, partnerem zawodnika Tereka Grozny może być w tym spotkaniu Michał Kucharczyk z Legii Warszawa. Skrzydłowy ma za sobą niezły sezon, choć cała Legia rozczarowała w rozgrywkach Ekstraklasy.

Zagrał w 46 meczach, strzelił w nich 10 goli i miał 12 asyst, co jest przyzwoitym wynikiem, zwłaszcza w porównaniu z pozostałymi skrzydłowymi klubu. Wciąż jednak można zastanawiać się, czy 24-latek to klasa reprezentacyjna. Po stronie jego zalet na pewno są ambicja i nieustępliwość, jest jednak zawodnikiem nieskutecznym i chaotycznym, co nie wystawia mu najlepszej rekomendacji. 

Źródło: Agencja TVN/x-news

Eksperyment Adam Nawałki na pewno budzi wśród kibiców duże emocje, szczególnie biorąc pod uwagę znaczenie tego meczu w walce o awans na zbliżające się Euro 2016. Polacy muszą zwyciężyć Gruzję, żeby do kolejnych starć podchodzić ze spokojem. Przegrana lub remis może wprowadzić bardzo dużo nerwowości i narzucić na piłkarzy niepotrzebną presję.

Z drugiej strony można zastanawiać się, czy zmiany są w tym przypadku ryzykiem. Zmiennik Kamila Glika w reprezentacji jest bardzo potrzebny, selekcjoner też cały czas rozgląda się za piłkarzami, na których będzie mógł polegać w trudnej sytuacji kadrowej - nie tylko w roli pierwszoplanowych postaci, ale także zmienników, którzy oczywiście odgrywają bardzo ważną rolę w budowaniu atmosfery i wyników. Kluczowe mecze w eliminacjach dopiero przed nami, ale już teraz warto przetestować kolejnych piłkarzy, którzy mogą na dłużej zagrzać miejsce w drużynie budowanej przez selekcjonera.

W takim zestawieniu możemy rozpocząć mecz z Gruzją?

Zapraszamy na transmisję meczu Polska - Gruzja w radiowej Jedynce (godz. 18-20). Spotkanie eliminacyjne Euro 2016 komentował będzie na Stadionie Narodowym w Warszawie - Tomasz Zimoch.

ps, PolskieRadio.pl, "Przegląd Sportowy"

Polecane

Wróć do strony głównej