ONZ: potrzebna reakcja na działania dżihadystów w internecie
Organizacja Narodów Zjednoczonych zaapelowała do firm internetowych i właścicieli portali społecznościowych o reakcję na rosnącą aktywność islamskich radykałów w internecie.
2015-06-25, 10:54
Specjalny raport w tej sprawie został opracowany przez grupę ekspertów działających na zlecenie Rady Bezpieczeństwa ONZ.
W dokumencie zaapelowano do firm internetowych o współpracę ze społecznością międzynarodową w celu powstrzymania islamskich grup terrorystycznych przed wykorzystywaniem do swych celów np. portali społecznościowych. Podkreślono także konieczność identyfikacji i blokowania kont powiązanych z dżihadystami i ich sympatykami.
"W ciągu ostatnich lat zaobserwowano niepokojący trend - wykorzystania nowoczesnych technologii do cyfrowego terroryzmu: szerzenia propagandy głównie przez Państwo Islamskie (IS) i ich sympatyków, którzy w ten sposób promują swoją skrzywioną ideologię" - podkreślili twórcy dokumentu.
"Skala cyfrowego zagrożenia, które związane jest ściśle z radykalizacją, razem z potrzebą zdecydowanych kroków zapobiegających ekstremizmowi wymaga dalszych działań ze strony Rady Bezpieczeństwa" - zwrócono uwagę w dokumencie.
Twórcy raportu dodają, że poza IS dużą aktywność w internecie wykazują także inne organizacje terrorystyczne takie jak Al-Kaida i powiązane z nią grupy.
Czytaj więcej o Państwie Islamskim >>>
Europol będzie walczyć w sieci z Państwem Islamskim
Funkcjonariusze specjalnego zespołu unijnej agencji policyjnej będą m.in. śledzić i blokować konta dżihadystów na portalach społecznościowych. Europol zakłada, że zidentyfikuje i usunie podejrzany profil w dwie godziny od jego założenia.
Szacuje się, że ponad 5 tys. obywateli Unii Europejskiej wyjechało na terytoria kontrolowane przez Państwo Islamskie, m.in. do Syrii i Iraku, aby walczyć po stronie dżihadystów. Służby bezpieczeństwa obawiają się, że wiele z tych osób wróci i będzie prowadzić działalność terrorystyczną w Europie. W szeregi IS wstępowali m.in. obywatele Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii, Holandii czy Niemiec.
Dyrektor Europolu Rob Wainwright powiedział BBC, że specjalny zespół funkcjonariuszy zacznie działać 1 lipca. Podkreślił, że utworzenie tej grupy jest "efektywnym sposobem na walkę z terroryzmem islamskim". Potwierdził, że jednym z głównych zadań oddziału będzie walka w cyberprzestrzeni.
- Będziemy walczyć z tym, co znajdziemy w sieci. Dzięki naszym informacjom wywiadowczym i raportom otrzymanym od sił bezpieczeństwa państw UE będziemy mogli lepiej identyfikować tych, do których należą podejrzane konta, a następnie je blokować - wytłumaczył dyrektor Europolu.
PAP, kk
REKLAMA