Indonezja: wojskowy samolot spadł na miasto. Rośnie liczba ofiar
Co najmniej 116 osób zginęło w wyniku katastrofy indonezyjskiego samolotu wojskowego. Chwilę po starcie Hercules C-130 runął na zabudowania i eksplodował w mieście Medan na wyspie Sumatra.
2015-06-30, 20:21
Na pokładzie samolotu znajdowało się 113 osób - 101 pasażerów i 12 członków załogi. Zginęły też co najmniej 3 osoby na ziemi. Maszyna runęła bowiem na dzielnicę mieszkalną.
Samolot należał do indonezyjskiej armii. Prawdopodobieństwo, by ktoś przeżył, jest praktycznie zerowe.
Początkowo informowano o prawie 40 ofiarach śmiertelnych, jednak było wtedy nie wiadomo, ile osób znajdowało się na pokładzie. Informację o 113 osobach lecących samolotem podał dowódca indonezyjskich sił powietrznych.
Do katastrofy doszło krótko po starcie. Pilot zdążył jeszcze zgłosić wieży kontrolnej, że z powodu problemów technicznych chce zawrócić na lotnisko. W chwilę potem maszyna rozbiła się.
REKLAMA
Załoga samolotu składała się z 12 żołnierzy. Na razie nie wiadomo, czy na pokładzie byli jacyś pasażerowie. Do tej pory z wraku i ze zgliszczy domu wydobyto 30 ciał. Trwa akcja ratunkowa.
To druga katastrofa lotnicza w 3-milionowym mieście Medan na Sumatrze w ciągu ostatnich 10 lat. We wrześniu 2005 roku doszło do podobnego wypadku - tyle że z udziałem samolotu pasażerskiego. Boeing 737 krótko po starcie z miejscowego lotniska spadł na osiedle mieszkaniowe. Zginęły wtedy 143 osoby, w tym 30 na ziemi.
IAR/iz, bk
REKLAMA