Kłuszyn - wielki triumf polskiej husarii
Bitwa pod Kłuszynem to wielkie zwycięstwo polskiego oręża. Wojska polskie pod wodzą hetmana Żółkiewskiego rozbiły wielokrotnie liczniejsze wojska rosyjskie i szwedzkie. Droga na Kreml stanęła otworem.
2022-07-04, 05:54
4 lipca 1610 roku wojska polskie pod dowództwem hetmana Stanisława Żółkiewskiego pokonały w bitwie pod Kłuszynem armię moskiewską i szwedzkie wojska posiłkowe.
Posłuchaj
Zwycięstwo było jednym z największych sukcesów toczonej od 1609 roku wojny z Moskwą. W czerwcu 1610 armia dowodzona przez Dymitra Szujskiego wyruszyła w stronę Smoleńska, obleganego przez siły Rzeczpospolitej.
Wojska polskie były wówczas podzielone. Część oblegała Smoleńsk, a część pod wodzą Stanisława Żółkiewskiego twierdzę Carowe Zajmiszcze. Na wieść o nadciągającej armii wroga hetman wyruszył na czele 6,5 tysięcznej armii pod Kłuszyn.
REKLAMA
Bitwa zaczęła się 4 lipca przed świtem. Siły szwedzko-rosyjskie liczące około 30 tysięcy żołnierzy stały w dwóch odrębnych obozach. Hetman Żółkiewski wpadł na pomysł rozbicia ich kolejno. Najpierw uderzył na oddziały moskiewskie. Początkowo ataki husarii załamały się pod ogniem piechoty chronionej przez ustawione płoty. Dopiero, gdy do akcji ruszyła rajtaria przeciwnika hetman rzucił do natarcia husarię Marcina Kazanowskiego, która korzystając z okazji, że przeciwnik oddał już salwę zmiażdżyła rosyjskie szeregi. W wyniku szarży husarii lewe skrzydło Rosjan, wysunięte przed obóz, zostało rozbite. Bitwa była rozstrzygnięta.
Wacław Szujski widząc klęskę swoich żołnierzy uciekł pozostawiając resztę wojsk i obóz na łup zwycięzcom. Straty moskiewskie były bardzo duże – kilka tysięcy zabitych. Zwycięstwo pod Kłuszynem otworzyło Polakom drogę na Kreml.
Posłuchaj o wielkim triumfie polskiego oręża w audycji z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego".
REKLAMA