Nowe nagrania z podsłuchów. Generał Nosek zabrał głos
Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego generał Janusz Nosek zaprzecza w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", by w rozmowie z posłem Ryszardem Kaliszem sugerował korupcję szefa MON.
2015-07-09, 13:59
Kilka dni temu tygodnik "Do Rzeczy" opublikował fragment rozmowy Kalisza i Aleksandra Kwaśniewskiego nagranej w restauracji "Sowa i Przyjaciele" w 2013 r. Były poseł SLD relacjonuje swoje spotkanie z gen. Noskiem, ówczesnym szefem SKW. - Nosek miał mieć dowody na korupcję, w którą mógł być zamieszany minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, a być może ktoś "dużo wyżej" niż kierownictwa ministerstwa - napisano na portalu tygodnika.
- W czasie naszego krótkiego spotkania nie wyraziłem jakichkolwiek podejrzeń dotyczących ministra Siemoniaka. Po prostu SKW takich podejrzeń nie miała i nie ma ich także dziś. Jako służba nigdy nie kwestionowaliśmy rzetelnego przeprowadzania procedur przetargowych przez ministra - mówi "Rz" gen. Nosek. Jak dodaje, na szczęście jego spotkanie z Kaliszem "nie odbywało się w cztery oczy, tylko w cztery osoby". Uczestniczyli w nim też funkcjonariusz SKW i były funkcjonariusz innej służby - relacjonuje.
Kalisz przeprasza, Siemoniak: jestem czysty
We wtorek Ryszard Kalisz przeprosił za swoje słowa przytoczone przez tygodnik "Do Rzeczy". - Tomasza Siemoniaka uważam za człowieka uczciwego. Jeśli uraziłem go słowami wypowiedzianymi w prywatnym gronie, to przepraszam - zaznaczył.
Źródło: TVN24/x-news
REKLAMA
W środę w rozmowie z TVN24 do publikacji tygodnika odniósł się szef MON. - Ja się czuję wyjątkowo idiotycznie w tej sprawie, bo nie zostałem podsłuchany, tylko dwóch czy czterech ludzi w czasie długiego, alkoholowego przyjęcia mówiło różne rzeczy. Jestem czysty, nie mam nic na sumieniu - podkreślił Siemoniak.
"Ktoś chce zniszczyć obóz rządzący"
Z kolei Aleksander Kwaśniewski powiedział w programie "TVN24 Biznes i Świat", że za podsłuchami i harmonogramem ich ujawniania musi stać jakaś konkretna osoba bądź grupa.
Źródło: TVN24 Biznes i Świat/x-news
- Ciągle nie wiemy, kto jest głową, kto zadecydował o tym, że Sienkiewicz idzie na pierwszy rzut, Sikorski na drugi rzut, potem Bieńkowska, teraz Siemoniak. Ktoś o tym decyduje, to nie są przypadki - podkreślił były prezydent. Zdaniem Kwaśniewskiego publikowanie nielegalnie podsłuchanych rozmów ma za zadanie "zniszczyć obóz rządzący".
REKLAMA
Oświadczenie SKW
SKW w wydanym w niedzielę oświadczeniu stwierdziła, iż nigdy nie posiadała, ani nie posiada jakichkolwiek materiałów wiążących obecnego ministra obrony z jakimikolwiek nieprawidłowościami lub podejrzeniami.
Źródło: TVN24/x-news
Postępowanie sprawdzające - w związku z wnioskiem szefa MON - prowadzi w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie. - Wdrożyliśmy postępowanie sprawdzające, w jego toku będziemy badać wszystkie wątki wynikające z publikacji prasowej, w szczególności dotyczące przyjmowania korzyści majątkowej przez osoby pełniące funkcje publiczne w związku z realizacją programu rozwoju Sił Zbrojnych - powiedziała we wtorek prok. Katarzyna Calów-Jaszewska.
PAP/"Rzeczpospolita/x-news/TVN24/aj
REKLAMA
REKLAMA