Kraków: chciał ukraść czaszki z krypty bazyliki Bożego Ciała

Policjantom udało się ustalić, że 18-latek chciał zabrać z krypty bazyliki Bożego Ciała ludzkie czaszki. Niedoszły złodziej wyjaśnił funkcjonariuszom, że "szukał swoich przodków".

Do pomieszczenia w podziemiach kościoła, w którym znajduje się miejsce pochówku zakonników, młody mężczyzna dostał się przez mały otwór wentylacyjny. Była to jednak droga w jedną stronę. Gdy Ukrainiec usiłował wydostać się na zewnątrz, zaklinował się w otworze.

Sprawca wyrzucił przez okienko na zewnątrz dwie czaszki (kolejne dwie schował sobie pod kurtką). Na zewnątrz była jego 18-letnia wspólniczka (również obywatelka Ukrainy), która najprawdopodobniej stała na czatach.

Mężczyzna musiał został wyciągnięty z pułapki przez strażaków, których o pomoc poprosili policjanci. Za znieważenie zwłok grozi mu do dwóch lat więzienia, za kradzież z włamaniem - nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Oboje - kobieta i mężczyzna - uczą się na jednej z krakowskich uczelni.

malopolska.policja.gov.pl, kk

REKLAMA