"Bob and the Trees" z główną nagrodą festiwalu w Karlowych Warach
Amerykański film "Bob and the Trees" wyreżyserowany przez Francuza Diego Ongaro zdobył Kryształowy Glob na 50. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach.
2015-07-12, 09:26
Posłuchaj

Akcja "Bob and the Trees" ("Bob i drzewa") rozgrywa się podczas srogiej zimy w stanie Massachusetts (USA). Bob, pięcdziesięciokilkuletni drwal i hodowca bydła, fan golfa i gangsta rap, stara się związać koniec z końcem. Kiedy jego ulubiona krowa zostaje ranna a w pracy zaczynają się problemy, mężczyzna postanawia iść za swoim instynktem.
Debiut Diego Ongaro to swego rodzaju studium jednostki, otoczonej majestatyczną i niezbadaną przyrodą. Początkowo film był produkcją krótkometrażową. Wersja pełnometrażowa miała swoją premierę dopiero na festiwalu w Cannes w tym roku.
O główną nagrodę festiwalu ubiegało się 13 filmów, w tym dwa polskie - thriller "Czerwony pająk" z Adamem Woronowiczem i dokument "Czarodziejska góra" o Polaku, który dołączył do Afgańczyków i walczył przeciw armii radzieckiej. Ta druga produkcja otrzymała w Karlowych Warach wyróżnienie.
Specjalną nagrodę jury zdobył austriacki film "Jeder der faellt hat Fluegel" ("Każdy, kto spada ma skrzydła") w reżyserii Petera Brunnera. Nagroda dla najlepszego reżysera przypadła Visarowi Morinie z Kosowa za "Babai". Nagrodę dla najlepszej aktorki przyznano Czeszce Alenie Mihulovej za rolę w filmie "Domaci pecze" ("Domowej opieki brak"), a za najlepszego aktora uznano Czecha Krystofa Hadka ("Kobry a użovky" - "Kobry i zaskrońce"). Nagrodę prezydenta festiwalu otrzymała czeska aktorka Iva Janżurowa.
W czasie tegorocznego jubileuszowego 50. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach wyświetlone zostały 223 obrazy. Odbyło się 488 projekcji, na które sprzedano ponad 135 tys. biletów. Do Karlowych Warów przyjechało blisko 550 twórców filmowych i 670 dziennikarzy.
PAP, IMDB, IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA