Jarosław Kaczyński na Jasnej Górze: nie ma Polski bez Kościoła

- Nie ma w Polsce innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół - stwierdził lider Prawa i Sprawiedliwości w przemówieniu wygłoszonych w ramach 24. Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę.

2015-07-12, 23:59

Jarosław Kaczyński na Jasnej Górze: nie ma Polski bez Kościoła

Jarosław Kaczyński zaakcentował potrzebę prowadzenia Polski "ku dobrej zmianie" pod wodzą polskiej hetmanki, Matki Boskiej Królowej Polski. Zapewnił przy tym, że zarówno prezydent elekt Andrzej Duda, jak i kandydatka na premiera Beata Szydło, "nie są głusi na głos Polaków" oraz "wobec tego wszystkiego, czego naucza Kościół i co jest fundamentem naszej wiary i fundamentem polskości".

Prezes PiS podziękował metropolicie szczecińsko-kamieńskiemu abp. Andrzejowi Dziędze za wygłoszoną wcześniej homilię. Hierarcha mówił w niej m.in., że to zwykli ludzie wiedzą, co najlepsze dla Polski. Wzywał do "cichego oporu wobec złego prawa", m.in. do konwencji o przemocy w rodzinie. Sprzeciwił się ustawie o in vitro, którą nazwał "zbrodniczą". Zaapelował do "ludzi odważnych", aby "prawo niemądre naprawiać".

- Polska czekała na te słowa - podkreślił polityk. - Chciałem szczególnie podziękować księdzu arcybiskupowi metropolicie szczecińsko-kamieńskiemu za to, co tutaj powiedział, za to że przedstawił w sposób jednoznaczny i zdecydowany stanowisko Kościoła. Chciałbym podziękować księdzu arcybiskupowi metropolicie częstochowskiemu za to, że swoją obecnością wraz z innymi biskupami zaświadczył tę naukę, którą tutaj usłyszeliśmy - powiedział. - Powtarzam, potrzebowaliśmy tego wszyscy, potrzebowała tego Polska - dodał.

Lider PiS, nawiązując do słów kard. Stefana Wyszyńskiego, a jednocześnie hasła pielgrzymki: "Po Bogu najbardziej kocham Polskę", oznajmił, że "Polskę trzeba kochać, trzeba kochać ją czynnie i trzeba działać skutecznie razem". - Trzeba działać pod tą wodzą, która jest niezawodna. Tu padły słowa o hetmance, o Matce Boskiej Królowej Polskiej, polskiej hetmance. Pod jej wodzą musimy prowadzić Polskę ku dobrej zmianie - oświadczył.

Zapewnił, że ci, "którzy już zdobyli urzędy, które upoważniają do takiego prowadzenia, prezydent elekt" i ci, "którzy o nie zabiegają, przede wszystkim kandydatka na premiera, pani Beata Szydło", to "z całą pewnością nie są ludzie głusi na głos Polaków, nie są głusi wobec tego wszystkiego, czego naucza Kościół i co jest fundamentem naszej wiary i fundamentem polskości".

- Bo nie ma w Polsce innej nauki moralnej niż ta, którą głosi Kościół. I nawet gdyby ktoś miał wątpliwości, nawet gdyby ktoś nie wierzył, ale był polskim patriotą, to musi to przyjąć - musi przyjąć, że nie ma Polski bez Kościoła, nie ma Polski bez tego fundamentu, który trwa od przeszło tysiąca lat - podkreślił Kaczyński.

- Polska codzienna ma wiele wad, ale byłaby z całą pewnością dużo gorsza, gdyby Radia Maryja nie było - ocenił.

PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej