Boks. Tomasz Adamek nie podda się testom na doping: mnie to nie interesuje
Tomasz Adamek, przed walką z Przemysławem Saletą, która odbędzie się we wrześniu na gali bokserskiej w łódzkiej Atlas Arenie nie zamierza poddawać się testom antydopingowym. "Góral" zdradza także, że walka z Saletą wcale nie musi być jego ostatnią.
2015-07-13, 13:35
Powiązany Artykuł
Były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Tomasz Adamek (49-4, 29 KO) w ubiegłym roku dwa razy zapowiadał prawdopodobne zakończenie bokserskiej kariery po porażkach z Wiaczesławem Głazkowem i Arturem Szpilką. We wrześniu "Góral" skrzyżuje rękawice z Przemysławem Saletą (44-7, 22 KO) i być może wcale nie będzie to jego pożegnalny występ na zawowodym ringu.
- Staram się nie wybiegać planami za daleko do przodu. Nie wiem, co będzie za rok, ale to nie musi być pożegnanie - mówi Adamek w rozmowie z "Super Expressem", podtrzymując jednocześnie decyzję o braku testów antydopingowych w zbliżającym się pojedynku.
- Nigdy od nikogo nie wymagałem testów i od Salety też nie będę. Słyszałem, że w Polsce to temat do rozmów, ale mnie to nie interesuje. Obchodzi mnie tylko walka w ringu - mówi "Góral", który aktualnie trenuje w Stanach Zjednoczonych, a do Polski przyleci na początku sierpnia.
ah, ringpolska.pl, Super Express
REKLAMA