KE reformuje handel emisjami CO2. Zasady korzystniejsze dla Polski
Komisja Europejska reformuje handel pozwoleniami na emisję dwutlenku węgla. Potwierdziły się informacje Polskiego Radia - dokument jest korzystniejszy dla Warszawy niż wcześniejsze projekty, które przeciekły do mediów.
2015-07-15, 14:50
Posłuchaj
Najważniejsze ustalenia październikowego szczytu klimatycznego zostały dotrzymane.
W dokumencie Komisji utrzymane zostały darmowe dla energetyki uprawnienia do emisji dwutlenku węgla. Elektrownie będą mogły przeznaczać pieniądze na modernizację, zamiast na wykup pozwolenia na emisję. Priorytetowo mają być traktowane nie tylko duże projekty, których wartość przekracza 10 milionów euro. Te mniejsze też będą mogły liczyć na specjalne finansowanie.
Zarządzanie funduszem modernizacyjnym, z którego Polska ma otrzymać miliardy złotych na inwestycje, też zostało zmienione po myśli Warszawy. Nie Komisja Europejska, ale biedniejsze kraje, które będą z niego korzystać, mają mieć decydujący głos w przyznawaniu pieniędzy na projekty.
Wraz z publikacją założeń do reformy, prace nad nią właśnie się rozpoczynają.
REKLAMA
Teraz propozycjami Komisji zajmą się kraje członkowskie i Parlament Europejski, a ponieważ kwestie klimatyczne zawsze wywoływały podziały w Unii, spodziewane są długie i trudne negocjacje. Polscy dyplomaci mówią, że podczas dalszych prac Warszawa będzie chciała zmienić niektóre zapisy, zwłaszcza jeden - dotyczący dostosowywania liczby przyznanych darmowych pozwoleń na emisję od koniunktury gospodarczej.
Komisja chce rewidować listę pozwoleń co 5 lat. Polska wraz Holandią proponuje, by rewizja następowała co dwa lata. Chodzi to to, by przedsiębiorstwom, których produkcja wzrosła, nie zabrakło uprawnień do emisji. Taki zapis byłby korzystniejszy dla Polski, kraju z dużym przemysłem i gospodarką, którą nie dotknęła recesja.
Propozycja Komisji Europejskiej zostaa już ostro skrytykowana zarówno przez przemysł jak i ekologów. Producenci stali i aluminium ostrzegają przed kosztami reformy, a ekolodzy uważają, że zbyt sprzyja ona przemysłowi.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA