Liga Europy. Probierz: zrobimy wszystko, by awansować

Piłkarze Jagiellonii zrobią wszystko, by awansować do trzeciej rundy Ligii Europejskiej - powiedział trener Michał Probierz przed czwartkowym meczem swojego zespołu w drugiej rundzie rozgrywek z cypryjską drużyną Omonia Nikozja.

2015-07-15, 21:04

Liga Europy. Probierz: zrobimy wszystko, by awansować
Konferencja prasowa trenera Jagiellonii Białystok Michała Probierza i obrońcy drużyny Piotra Tomasika przed jutrzejszym meczem 2. rundy Ligi Europejskiej z Omonią Nikozja. Foto: PAP/ Artur Reszko

Posłuchaj

Pomocnik Jagiellonii Piotr Tomasik przed meczem z Omonią (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

W środę na przedmeczowej konferencji Probierz mówił, że wszyscy zawodnicy Jagiellonii są "zwarci", żeby wygrać. Ale - jak podkreślił - skład zespołu poda dopiero przed meczem. - Omonia pokazuje nam, co to znaczy przygotowanie się do bitwy o Ligę Europejską - powiedział szkoleniowiec.

Dodał, że cypryjski zespół przyjechał dwa dni wcześniej niż to było planowane. Ekipa gości nie chciała powiedzieć, gdzie trenuje, ale - jak podkreślił - to jej się nie udało. - Dla nas to bardzo ważne, bo wiemy, że dużo pracują nad taktyką i chcą zmienić ustawienie na cztery - jeden, cztery - jeden i to dobrze, bo mamy to przygotowane od samych podstaw - przyznał Probierz. Zaznaczył, że "rozpracować" Jagiellonię pomógł Omonii jeden z polskich trenerów.

W ocenie trenera, cypryjski zespół przebija jego drużynę finansowo i doświadczeniem w europejskich pucharach. Mówił, że zna zawodników z Omonii - Herolda Goulona i Andraza Kirma, którzy grali w polskiej lidze. Pozostałych poznał, oglądając ich treningi. - Obydwa zespoły się znają - Cypryjczykom pomagali Polacy w rozpracowaniu nas, ale my zrobiliśmy to sami - powiedział. - Na pewno, co jest bardzo istotne, witamy w piekle - tak Probierz zwrócił się do cypryjskiego zespołu.

REKLAMA

Pytany, czego się spodziewa w drugim meczu na Cyprze powiedział, że "tam na pewno będzie o wiele większa wojna".

Obecny na konferencji Piotr Tomasik ocenił, że mecz z Omonią będzie o wiele cięższy niż z litewskim Kruoja Pokroje. - Będziemy się starali od początku narzucić swój styl i pokazać, że cypryjski zespół nie będzie miał tu za wiele do ugrania - zadeklarował piłkarz. Dodał, że Jagiellonia jest pewna swoich umiejętności i pokaże, że "potrafi wygrywać z tak dobrym zespołem jak Omonia".

Czytaj dalej
Jagiellonia Białystok 1200.jpg
Dwa hat-tricki w Białymstoku, Jagiellonia gromi

Trener rywalii Kostas Kaiafas przyznał na konferencji, że czwartkowy mecz będzie bardzo interesujący i że analizowali bardzo dokładnie białostocki zespół. - Wierzę, że jutro zdobędziemy dobry wynik oraz zagramy dobry mecz u siebie i przejdziemy do kolejnej rundy - zadeklarował szkoleniowiec Omonii.

REKLAMA

Kaiafasa cieszy też fakt, że spotkanie odbędzie się przy niemal pełnym stadionie. - To coś, co lubimy, to czyni futbol piękniejszym - dodał.

Jego zdaniem, każda z drużyn ma równe szanse. Choć - jak zaznaczył - możliwe, że rywale mają większe, bo sezon w Polsce zaczyna się już w weekend. Dodał, że niezależnie od sytuacji "podołają grze".

Cypryjski szkoleniowiec powiedział, że podczas meczu nie będzie go na murawie, bo jest zawieszony. Podziękował też trenerowi Jagiellonii "za ciepłe przyjęcie" i obiecał, że "w taki sam sposób przyjmie trenera u siebie".

Obecny na konferencji Herold Goulon przypomniał, że jest w Polsce po raz kolejny (kilka lat temu grał w Zawiszy Bydgoszcz). - Pamiętam Jagiellonię, jest bardzo agresywna w grze i zacięta - przyznał. Ma nadzieję, że jego drużyna wróci na Cypr ze zwycięstwem.

REKLAMA

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej