Straty po nawałnicy na wschodzie Mazowsza
Mieszkańcy miejscowości położonych w okolicach Łosic na Mazowszu uprzątają wraz ze strażakami skutki niedzielnej nawałnicy. Wichura, która przeszła przez kilka wsi w gminach Łosice i Stara Kornica uszkodziła kilkanaście budynków.
2015-07-20, 17:21
Posłuchaj
Starosta Czesław Giziński o stratach w powiecie łosickim/IAR
Dodaj do playlisty
Wszystko trwało zaledwie kilka minut - relacjonowali reporterowi Informacyjnej Agencji Radiowej okoliczni mieszkańcy. Wiatr zrywał dachy z budynków mieszkalnych i gospodarczych. Na jednej z posesji zawaliła się murowana stodoła. Najwięcej budynków nawałnica uszkodziła w miejscowościach Szańków, Łuzki i Popławy. W tej ostatniej zawaliła się część indyczarni. Pod gruzami padło kilkaset sztuk drobiu.
- Podobnego zdarzenia nigdy tutaj nie było - tak o niedzielnej nawałnicy mówił starosta łosicki Czesław Giziński. Podkreślił, że na szczęście w trakcie wichury nikt nie został ranny. Nie było też potrzeby ewakuacji mieszkańców z uszkodzonych domów. Zostały tylko zabezpieczone plandekami.
Mazowsze to jeden z ciężej poszkodowanych rejonów Polski przez weekendowe nawałnice fot:Tomasz Marciniuk/IAR
REKLAMA
Na Mazowszu nawałnica uszkodziła w sumie ponad 300 budynków, a w całym kraju 1,2 tys. Skala szkód wciąż jest szacowana. Rzeczniczka wojewody mazowieckiego, Ivetta Biały radzi, by najpierw informować o niej władze gmin. To na tej jednostce samorządu terytorialnego w pierwszej kolejności spoczywa obowiązek reakcji oraz wypłaty doraźnych odszkodowań. Jeżeli rekompensaty szkód w danych gospodarstwach będą przekraczały możliwości gmin, wówczas ich władze mogą składać specjalne wnioski do wojewody.
Według straży pożarnej, najtrudniejsza sytuacja jest w województwie małopolskim, kujawsko-pomorskim i dolnośląskim.
W wyniku nawałnic jedna osoba zginęła, a 17 zostało poszkodowanych. Wśród rannych dwie osoby są w stanie ciężkim.
Agencja TVN/x-news
REKLAMA
IAR/iz
REKLAMA