Tysiące imigrantów próbowało przedrzeć się pod kanałem La Manche

Około dwóch tysięcy nielegalnych imigrantów próbowało z poniedziałku na wtorek przedostać się tunelem pod kanałem La Manche z Francji do Wielkiej Brytanii. Skomplikowało to ruch pociągów i przeprawy do Calais.

2015-07-28, 22:25

Tysiące imigrantów próbowało przedrzeć się pod kanałem La Manche
Eurotunel pod kanałem La Manche. Foto: Eurotunnel

Posłuchaj

Tysiące imigrantów próbowały przedrzeć się tunelem pod kanałem La Manche z Francji do Wielkiej Brytanii - więcej na ten temat w relacji Marka Brzezińskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

Wiadomość o tym potwierdziła dyrekcja Eurotunelu. Imigranci w znacznym stopniu zakłócili kursowanie pociągów w obydwie strony. Dyrekcja Eurotunelu zapewnia podróżnych, że zwróci im pieniądze za bilety.

Skomplikowana jest także przeprawa ciężarówek, które - szczególnie po stronie brytyjskiej - stoją w ogromnych korkach. We Francji na autostradzie wiodącej do przeprawy w Calais ustawił się dwukilometrowy sznur pojazdów.

Wcześniej w nocy z niedzieli na poniedziałek dwie osoby zostały ciężko ranne w tunelu. Jeden z uchodźców usiłował dostać się do wagonu towarowego - drugi został uderzony przez pociąg.

W Calais na swoją szansę przedarcia się na Wyspy Brytyjskie czekają tysiące uchodźców. Na początku kwietnia 150 migrantów, głównie z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu, usiłowało wtargnąć do pociągów jadących Eurotunelem. Niektórzy próbowali nawet wskakiwać do jadących składów. Inni chcieli się ukryć w ładowniach ciężarówek oczekujących na załadunek do specjalnych pociągów towarowych Shuttle przewożących je przez tunel.

REKLAMA

- Musieliśmy sprawdzać każdy wagon i każdą platformę towarową, co wymagało czasu - mówił wtedy  rzecznik prefektury. Zakłócenia w ruchu trwały kilka godzin.

CNN Newsource/x-news

Migranci, którym udało się pokonać Morze Śródziemne i dostać do Włoch, kierują się dalej przez Francję do Wielkiej Brytanii lub do Niemiec. Według władz francuskich w rejonie Calais przebywa ok. 3 tys. uchodźców, głównie z Erytrei, Etiopii, Sudanu i Afganistanu.

IAR/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej