Jose Mourinho mistrzem riposty - trener Realu Madryt wyśmiany wraz z żoną

Mourinho sprowokowały komentarze żony Rafaela Beniteza - Montserrat Seara. W rozmowie z hiszpańską gazetą "La Region" zauważyła ona, że Real Madryt jest już trzecią drużyną (obok Interu Mediolan i Chelsea Londyn), którą prowadzi Benitez po tym, jak wcześniej szkolił je Portugalczyk. - Sprzątamy po nim bałagan - podkreśliła.

Złośliwy komentarz nie wzruszył jednak Portugalczyka. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. - Z całym szacunkiem, ale tej pani chyba się coś pomyliło - powiedział Mourinho dziennikarzom. - Poważnie. Jej mąż przyszedł do Chelsea, zastępując Roberto Di Matteo, a w Realu Madryt zajął miejsce Carlo Ancelottiego - wyjaśnił.

Jak dodał - tylko w Interze Mediolan zdarzyło się, że Benitez bezpośrednio przejmował klub po rządach Portugalczyka. Jak bezlitośnie wypunktował Mourinho - Hiszpan wytrzymał na stanowisku zaledwie 6 miesięcy w klubie, który sezon wcześniej zdobył potrójną koronę - wygrał Ligę Mistrzów, a także zdobył mistrzostwo i krajowy puchar. Był to pierwszy taki sukces włoskiego klubu w historii. Po przyjściu Beniteza w Interze nastał kryzys (sezon 2010/11), który trwa do dziś. - W ciągu sześciu miesięcy zniszczył najlepszą drużynę w Europie - podsumował pracę Hiszpana w Mediolanie Mourinho.

- Wydaje mi się, że ta pani powinna sobie zająć czas innymi rzeczami. Jeśli zajmie się dietą męża będzie miała mniej czasu na rozmowy o mnie - zakończył
szkoleniowiec Chelsea niezwykle zgryźliwą uwagę w kierunku państwa Benitezów.

REKLAMA

Mourinho odpowiedział żonie Beniteza. "Niech się lepiej zajmie dietą małżonka"

Foto Olimpik/x-news

Marcin Nowak, goal.com