Wrocław: udaremniona próba sprzedaży niemowlęcia?
Jak podaje nieoficjalnie Radio Wrocław, mogło dojść do sprzedaży noworodka. Kilka dni po urodzeniu dziecka, po jego odbiór zgłosiła się kobieta, która nie była jego matką.
2015-08-04, 17:48
W sprawie tej zatrzymano 18-letnią matkę dziecka. Jest podejrzana o próbę nielegalnego oddania dziecka do adopcji.
Kobieta urodziła dziecko w szpitalu przy ulicy Chałubińskiego we Wrocławiu przez cesarskie cięcie. Po kilku dniach wyszła ze szpitala, a noworodek pozostał na oddziale. W poniedziałek wieczorem po chłopca zgłosiła się inna kobieta. Pojawiła się na porodówce z dokumentami dziecka. Lekarze nie widzieli wcześniej tej 30-latki, co wzbudziło ich podejrzenia.
- Na wieczornym dyżurze lekarze, którzy byli w pracy, dzięki swojej intuicji doszli do wniosku, że może chodzić o próbę nielegalnej transakcji sprzedaży nowo narodzonego dziecka. O swoich podejrzeniach poinformowali policję, która przyjechała i przejęła postępowanie w tej kwestii - tłumaczył w Radiu Wrocław rzecznik szpitala Sebastian Lorenc.
30-latka utrzymywała, że to ona jest matką dziecka. Obie kobiety zostały zatrzymane i jeszcze we wtorek może zapaść decyzja o areszcie. Jeśli usłyszą zarzut nielegalnej adopcji, grozi im do 5 lat więzienia.
REKLAMA
Chłopiec pozostaje w szpitalu, według lekarzy rozwija się prawidłowo.
Radio Wrocław, bk
REKLAMA