Twórca Wizz Air zamieni LOT w niskokosztowego przewoźnika?
Twórca Wizz Air, Indigo Partners, jest gotowy zainwestować setki milionów złotych w PLL LOT, informował w poniedziałek "Puls Biznesu". Goście wtorkowej audycji "Puls gospodarki" w Polskim Radiu 24 zastanawiali się, jaka przyszłość czeka polskiego przewoźnika, jeśli te doniesienia się potwierdzą.
2015-08-11, 15:02
Posłuchaj
- Tym potencjalnym inwestorem ma być fundusz amerykański, którego szef, William Franke, całe życie zajmował się lotnictwem, liniami lotniczymi. W branży krąży o nim powiedzenie: „Jeśli pan Franke mówi, to mądrzy ludzie słuchają”. Ma zatem bardzo wysoką pozycję - mówił na antenie Polskiego Radia 24, w audycji „Puls gospodarki”, Jan Cipiur, publicysta ekonomiczny „Obserwatora Finansowego”. – Indigo Partners jest wiodącym inwestorem węgierskiej linii Wizz Air, która lata u nas i konkuruje z LOT-em. Franke jest natomiast znany z tego, że przekształca swoje linie w przewoźników bardzo niskokosztowych, w związku z czym przynoszą one ogromne zyski. Możemy zatem zacząć zastanawiać się, o ile doniesienia o tej inwestycji potwierdzą się, jaką linią lotniczą będzie LOT – podkreślił gość „Pulsu gospodarki”.
Jakość czy cena?
Ze zdaniem publicysty zgodził się również Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, który na antenie Polskiego Radia 24 przyznał, że nie wiadomo, jaka przyszłość, wobec doniesień o nowym inwestorze, czeka LOT.
- Nie wiadomo, czy LOT nadal będzie konkurował nie najniższymi cenami, ale wysoką jakością usług, czy raczej zwróci się w stronę dostarczania taniego towaru jak największej liczbie odbiorców – zastanawiał się główny ekonomista KUKE. – Z drugiej strony cieszę się, że jest jakaś inicjatywa dla podtrzymania tej marki – dodał.
Jak infrormował "Puls Biznesu", fundusz chce zainwestować w LOT i sfinansować rozwój spółki. Jeśli Ministerstwo Skarbu Państwa podpisze z funduszem list intencyjny, zaczną się negocjacje ostatecznej umowy inwestycyjnej. Jej przedmiotem nie będzie sprzedaż akcji, lecz podniesienie kapitału. Indigo jest gotowy zainwestować w LOT w różnej formie, nawet kilkaset milionów złotych.
REKLAMA
W negocjacje zaangażowani są, oprócz resortu skarbu, zarząd LOT-u i doradca - firma Rotschild.
Polskie Radio 24/IAR, awi
REKLAMA