Pisz: kierowca celowo zabił kobietę. To była zemsta
To nie był wypadek, ale zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Taki zarzut usłyszał sprawca śmiertelnego potrącenia kobiety w Piszu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że ofiara nie była przypadkowa, a działanie sprawcy było celowe.
2015-08-13, 17:53
W środę po godzinie 8. na ulicy Wojska Polskiego w Piszu, biały mercedes sprinter wjechał na chodnik i potrącił kobietę. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, a 40-latka zmarła na miejscu.
13 kilometrów dalej mężczyzna porzucił samochód i podpalił go. Po kilku godzinach policjanci znaleźli częściowo spalony pojazd na częstochowskich numerach rejestracyjnych. Z kolei po południu, do piskiej komendy przyszedł 46-latek, by zgłosić kradzież mercedesa. W trakcie przesłuchania przyznał się, że jest sprawcą śmiertelnego wypadku.
Jego wyjaśnienia utwierdziły policjantów w przekonaniu, że było to celowe działanie, a ofiara nie była przypadkowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że tego dnia mężczyzna miał pokłócić się z kobietą, a później wjechać na chodnik znajdujący się w odległości około 3 metrów od jezdni i potrącić ją.
TVN24/x-news
REKLAMA
Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
IAR/iz
REKLAMA