IMGW: niedziela ostatnim dniem upałów. Od poniedziałku temperatury poniżej 30 stopni Celsjusza

Niedziela będzie ostatnim dniem upałów. Od poniedziałku chłodniej: od 22 do 29 st. Celsjusza na zachodzie kraju.

2015-08-13, 13:13

IMGW: niedziela ostatnim dniem upałów. Od poniedziałku temperatury poniżej 30 stopni Celsjusza
. Foto: pixabay

Posłuchaj

Grażyna Dąbrowska z IMGW o pogodzie w najbliższych dniach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Najbliższa noc będzie jeszcze bardzo ciepła na południu i zachodzie kraju, gdzie temperatura wyniesie od 18 do 20 st. Celsjusza. Na pozostałym obszarze będzie już chłodniej: na północnym-wschodzie 11 stopni, do 17 stopni w centrum i na północnym zachodzie. Na południowy-zachodzie zanikające burze i możliwe przelotne opady deszczu - zapowiedziała synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska.

Piątek jeszcze upalny

Na piątek IMGW zapowiada piękną, jeszcze upalną pogodę. - Chłodniej będzie na północy i północnym-wschodzie, gdzie temperatura wyniesie od 23 do 29 st. Celsjusza - powiedziała Dąbrowska. Na pozostałym obszarze tempera maksymalna wyniesie od 30 do 34 st. Celsjusza. W górach Sudetach i Tatrach spodziewane są burze z opadami deszczu, gradem i porywistym wiatrem.

Noc z piątku na sobotę będzie ciepła na południu i zachodzie Polski. Tam temperatura minimalna wyniesie między 18-21 st. Celsjusza. Na zachodzie, południowym-zachodzie pojawią się przelotne opady deszczu i burze. - Strefa tych burz pozostanie z nami również w sobotę na zachodzie kraju. Tutaj spodziewamy się, że te zjawiska będą miały większą intensywność i prognozujemy - szczególnie na Dolny Śląsk - opady w wysokości do 50 mm, opady gradu, jak również porywisty wiatr osiągający na zachodzie nawet około 90 km/h - zapowiedziała synoptyk IMGW.

Temperatura maksymalna w sobotę wyniesie od 25 do 29 st. na północnych krańcach kraju. Na pozostałym obszarze od 31 do 35 st. Celsjusza.

REKLAMA

W niedzielę nieco chłodniej

- Niedziela będzie ostatnim dniem, kiedy mamy do czynienia z tak upalną pogodą. Upał zaznaczy się już tylko w centrum i na południowym-wschodzie. Tu temperatura przekroczy 30 st. Celsjusza i 33 st. Celsjusza na południu i południowym-wschodzie. Na zachodzie nadal będą występowały przelotne opady deszczu i burze"- powiedziała Dąbrowska.

Od poniedziałku IMGW prognozuje zmianę temperatury. - Będzie chłodniej. Prognozowana temperatura maksymalna na poniedziałek od 22 st. na północy do 28-29 st. na zachodzie. Początkowo mogą wystąpić burze w Sudetach, a w Tatrach przelotne opady deszczu - zapowiedziała synoptyk.

W środę zacznie padać

Dodała, że wtorek będzie piękny i słoneczny na obszarze całego kraju, a temperatura wyniesie od 20 do 25-26 stopni Celsjusza. Środa i czwartek przyniosą podobną temperaturę. Będzie jednak więcej opadów zarówno o charakterze przelotnym, jak i ciągłym na południowym-wschodzie kraju. - Będą również występowały burze. I co ważne, od środy opady mogą występować zarówno w centrum, jak i na wschodzie kraju. Nie są to na razie opady zbyt intensywne - zaznaczyła.

PAP/asop

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej