Turcja: kurdyjscy bojownicy zaatakowali posterunki wojska i policji

Kurdyjscy bojownicy zaatakowali posterunki wojska i policji we wschodniej Turcji w środę wieczorem i w nocy ze środy na czwartek. Siedmiu z nich zginęło w starciach - poinformowała turecka armia.

2015-08-13, 13:38

Turcja: kurdyjscy bojownicy zaatakowali posterunki wojska i policji
Turecka policja. Foto: Wikipedia/Mstyslav Chernov

To najnowsze przykłady aktów przemocy, do jakich dochodzi między tureckim wojskiem i policją a bojownikami Partii Pracujących Kurdystanu (PKK); podkopały one niemal trzyletni proces pokojowy.

W mieście Silopi na południowym wschodzie Turcji, w pobliżu granic z Irakiem i Syrią, bojownicy PKK otwarli ogień, w tym z granatników przeciwpancernych, w kierunku bazy wojskowej. Doszło do wymiany ognia, w której zginęli czterej bojownicy - poinformował w oświadczeniu sztab generalny tureckich sił zbrojnych.

Podobne ataki PKK przypuściła w środę wieczorem na bazę wojskową i posterunek policji w mieście Diyadin w prowincji Agri w pobliżu irańskiej granicy; w starciach zginęło trzech bojowników - podał sztab armii.

Zbliżona do PKK agencja prasowa ANF twierdzi z kolei, że tureckie siły specjalne po ataku bojowników w Diyadin otwarły ogień i zabiły jednego bojownika i pracujących w pobliskiej piekarni dwóch nastolatków: 15- i 16-letniego. Danych tych nie udało się zweryfikować - pisze Reuters.

REKLAMA

PKK uważana za organizację terrorystyczną przez Turcję, UE i USA, w 2013 roku ogłosiła rozejm, który miał położyć kres powstaniu kurdyjskich bojowników walczących początkowo o utworzenie w południowo-wschodniej Turcji własnego państwa, a później - po złagodzeniu żądań - o zwiększenie praw politycznych i kulturowych ludności kurdyjskiej.

Po trzech latach rozejmu PKK przypuściła ataki na tureckie siły, oskarżając władze Turcji o niezapewnienie ochrony Kurdom po samobójczym zamachu z 20 lipca, przypisywanym Państwu Islamskiemu (IS), w mieście Suruc, przy granicy z Syrią. W zamachu zginęło ponad 30 ludzi.

Ankara rozpoczęła następnie kampanię, którą określiła jako "wojnę z terroryzmem". Są to prowadzone równolegle ostrzały lotnicze obozów PKK w północnym Iraku oraz celów Państwa Islamskiego (IS) na północy Syrii. Przytłaczająca większość tych ataków jest skierowana przeciwko PKK.

mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej